Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Gołąbki*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="h-elen" data-source="post: 1315803" data-attributes="member: 7687"><p>Do wody w której parzę kapustę daję sól i cukier. Jakoś nie zauważyłam, żeby ocet wniósł coś lepszego do moich skórek więc go nie dodaję. Parzę w garnku, takim, żeby kapusta zatopiła się i przy pomocy drewnianej łyżki i widelca zdejmuję poszczegolne liście. <u>Nie gotuję długo, to raczej parzenie. </u>Poszczególne liście odkładam do miski i przykrywam, kapusta jeszcze zmięknie. Kiedy już wszystkie wyjmę z wrzątku, to grube nerwy albo ścinam albo jak nie są bardzo grube to rozbijam tłuczkiem do mięsa albo zostawiam. My lubimy kapustę w gołąbkach więc nie robię z pekińskiej. Jest delikatniejsza i zupełnie inaczej smakuje.</p><p>Do sosu nie daję mąki a blenderem pocięte serce kapusty (czyli te delikatne listki, które pozostają bo są zbyt małe na zwijanie). Musi być ugotowane do miękkości. Obowiązkowo, na koniec chili do smaku i dużo natki pietruszki.</p><p>Jean, mój myk polega właśnie na tym parzeniu <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /></p><p>O, widzę, że w tym samym czasie <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /> Buka napisała o technice zdejmowania liści <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> - robię identyko <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Do farszu nie daje cebuki a sos robię oddzielnie.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="h-elen, post: 1315803, member: 7687"] Do wody w której parzę kapustę daję sól i cukier. Jakoś nie zauważyłam, żeby ocet wniósł coś lepszego do moich skórek więc go nie dodaję. Parzę w garnku, takim, żeby kapusta zatopiła się i przy pomocy drewnianej łyżki i widelca zdejmuję poszczegolne liście. [U]Nie gotuję długo, to raczej parzenie. [/U]Poszczególne liście odkładam do miski i przykrywam, kapusta jeszcze zmięknie. Kiedy już wszystkie wyjmę z wrzątku, to grube nerwy albo ścinam albo jak nie są bardzo grube to rozbijam tłuczkiem do mięsa albo zostawiam. My lubimy kapustę w gołąbkach więc nie robię z pekińskiej. Jest delikatniejsza i zupełnie inaczej smakuje. Do sosu nie daję mąki a blenderem pocięte serce kapusty (czyli te delikatne listki, które pozostają bo są zbyt małe na zwijanie). Musi być ugotowane do miękkości. Obowiązkowo, na koniec chili do smaku i dużo natki pietruszki. Jean, mój myk polega właśnie na tym parzeniu ;) O, widzę, że w tym samym czasie ;) Buka napisała o technice zdejmowania liści [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] - robię identyko [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Do farszu nie daje cebuki a sos robię oddzielnie. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Gołąbki*
Top
Bottom