Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="dziunia" data-source="post: 98593" data-attributes="member: 151">Podaję za Elą-tu-i-tam z forum GW,która ten przepis zamieściła na swoim blogu <a href="http://www.ccwhois.net/parisvarsovie/dacquoise.html" target="_blank">http://www.ccwhois.net/parisvarsovie/dacquoise.html</a>Zrobiłam dzisiaj ten grylaż,bo chcę dodać go do kremu czekoladowego,który robię do tortu ormiańskiego na święta.Wyszło coś bardzo smacznego i dobrze że szybko zmieliłam bo inaczej chyba bym zjadła całość&nbsp; <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile&nbsp; &nbsp; :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" /> Cytuję za Elą:&quot;250 gram orzeszkow, 150 gram cukru, 3-4 lyzki wodyNa nie-przyczepiajacej patelni grillowac orzeszki. Ostudzic, ale jeszcze cieple brac w rece, i turlac zeby zdjac skorke.Do rondla wsypac cukier z woda, gotowac zeby zrobil sie karamel (z oka nie spuszczac). W tej sekundzie gdy karamel jest pieknego wiewiorkowego koloru wsypac orzeszki, i wszystko dobrze wymieszac lyzka z drzewa. Wylac do plaskiej rynienki letko potluszczonej i poczekac aby sie ostudzilo. Kiedy wystygnie polamac w kawalki i wlozyc do mixera, zmielic na drobne. Doskonale sie przechowyje w zamknietym sloiku. Praline to chyba po polsku &quot;grylaz&quot;, slowo &quot;grylaz&quot; ma wyraznie duzo wspolnego z &quot;grillowaniem&quot;.&quot;</blockquote>

[QUOTE="dziunia, post: 98593, member: 151"] Podaję za Elą-tu-i-tam z forum GW,która ten przepis zamieściła na swoim blogu [URL="http://www.ccwhois.net/parisvarsovie/dacquoise.html"]http://www.ccwhois.net/parisvarsovie/dacquoise.html[/URL] Zrobiłam dzisiaj ten grylaż,bo chcę dodać go do kremu czekoladowego,który robię do tortu ormiańskiego na święta.Wyszło coś bardzo smacznego i dobrze że szybko zmieliłam bo inaczej chyba bym zjadła całość :mrgreen: Cytuję za Elą: "250 gram orzeszkow, 150 gram cukru, 3-4 lyzki wody Na nie-przyczepiajacej patelni grillowac orzeszki. Ostudzic, ale jeszcze cieple brac w rece, i turlac zeby zdjac skorke. Do rondla wsypac cukier z woda, gotowac zeby zrobil sie karamel (z oka nie spuszczac). W tej sekundzie gdy karamel jest pieknego wiewiorkowego koloru wsypac orzeszki, i wszystko dobrze wymieszac lyzka z drzewa. Wylac do plaskiej rynienki letko potluszczonej i poczekac aby sie ostudzilo. Kiedy wystygnie polamac w kawalki i wlozyc do mixera, zmielic na drobne. Doskonale sie przechowyje w zamknietym sloiku. Praline to chyba po polsku "grylaz", slowo "grylaz" ma wyraznie duzo wspolnego z "grillowaniem"." [/QUOTE]

Weryfikacja