Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Grzyby w occie ze Starej Rzeki
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="AnkaP" data-source="post: 1639338" data-attributes="member: 6990"><p>Mam taką książeczkę &quot;Potrawy z grzybów&quot; Macieja Kuronia, kupioną dawno temu jako dodatek do &quot;GW&quot;. I tam jest rada, żeby jednak grzyby pasteryzować, bo niepasteryzowane po pewnym czasie mimo octu się kiszą, co objawia się większą ostrością. Poza tym autor radzi gorące grzyby zalewać gorącą zalewą, a takie, który już wystygły, zimną. I w tym drugim przypadku koniecznie pasteryzować (te zalewane gorącą niekoniecznie trzeba, ale podobno lepiej jednak pasteryzować).</p><p>Ja w każdym razie pasteryzuję i nawet te grzyby, które mam z 2012 roku, bo się gdzieś w czeluściach szafy zapodziały, nadal są dobre w smaku, ten sam stopień ostrości, jak zeszłoroczne.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="AnkaP, post: 1639338, member: 6990"] Mam taką książeczkę "Potrawy z grzybów" Macieja Kuronia, kupioną dawno temu jako dodatek do "GW". I tam jest rada, żeby jednak grzyby pasteryzować, bo niepasteryzowane po pewnym czasie mimo octu się kiszą, co objawia się większą ostrością. Poza tym autor radzi gorące grzyby zalewać gorącą zalewą, a takie, który już wystygły, zimną. I w tym drugim przypadku koniecznie pasteryzować (te zalewane gorącą niekoniecznie trzeba, ale podobno lepiej jednak pasteryzować). Ja w każdym razie pasteryzuję i nawet te grzyby, które mam z 2012 roku, bo się gdzieś w czeluściach szafy zapodziały, nadal są dobre w smaku, ten sam stopień ostrości, jak zeszłoroczne. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Grzyby w occie ze Starej Rzeki
Top
Bottom