Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="hazo" data-source="post: 1598139" data-attributes="member: 956">Tatter, pewnie jest tak, jak piszesz.Ja najpierw trafiłam na ten przepis: <a href="https://www.washingtonpost.com/pb/recipes/garibaldis/15000/" target="_blank">https://www.washingtonpost.com/pb/recipes/garibaldis/15000/</a>Automat przetłumaczył Zante currants jako porzeczki Zante, a i tak dalej nie wiedziałam dokładnie o jakie owoce chodzi. Tak się tym zasugerowałam, że przyjęłam też w innym przepisie, że chodzi o porzeczki. Ja upiekłam z żurawiną i drobnymi ciemnymi rodzynkami, a te podlinkowane &amp;quot;sklepowe&amp;quot; są z rodzynkami, jabłkiem i cynamonem (oprócz innych&nbsp; mniej szlachetnych dodatków). Tak więc chyba można dopasować sobie owoce do własnego smaku.&nbsp; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Jeśli te porzeczki w składnikach to wielki błąd to poprawię.</blockquote>

[QUOTE="hazo, post: 1598139, member: 956"] [B]Tatter[/B], pewnie jest tak, jak piszesz. Ja najpierw trafiłam na ten przepis: [URL="https://www.washingtonpost.com/pb/recipes/garibaldis/15000/"]https://www.washingtonpost.com/pb/recipes/garibaldis/15000/[/URL] Automat przetłumaczył Zante currants jako porzeczki Zante, a i tak dalej nie wiedziałam dokładnie o jakie owoce chodzi. Tak się tym zasugerowałam, że przyjęłam też w innym przepisie, że chodzi o porzeczki. Ja upiekłam z żurawiną i drobnymi ciemnymi rodzynkami, a te podlinkowane "sklepowe" są z rodzynkami, jabłkiem i cynamonem (oprócz innych mniej szlachetnych dodatków). Tak więc chyba można dopasować sobie owoce do własnego smaku. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif[/IMG] Jeśli te porzeczki w składnikach to wielki błąd to poprawię. [/QUOTE]

Weryfikacja