Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 846763" data-attributes="member: 10341">Ja do piersi kurzych i indyczych mam stosunek z lekka negatywny. Są dla mnie zbyt suche, mało soczyste. Niestety ptaki te pieczone w całości muszą mieć i te części tuszek. Masz rację, na drugi dzień mięso to jest już trochę inne w smaku, ale nikt jednego dnia nie upiecze tak dużego ptaka i nie poda go prosto z pieca. Ja&nbsp; &amp;quot;poluję&amp;quot; zwykle na nadzienie. A gdybyś tak upiekła tego indyka w rękawie foliowym? Ja co prawda piekłam w nim tylko udziec indyczy, ale wyszedł nadzwyczaj miękki i soczysty. Jest gdzieś na cinie indyk pieczony w całości w rękawie, zaraz Ci go znajdę. Wtedy sprawa byłaby rozwiązana, przynajmniej jeśli chodzi o soczystość mięsa. Znalazłam, tylko tam jest bez nadzienia, ale to nie przeszkadza zrobić z nadzieniem. Podaję link. <a href="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=498" target="_blank">https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=498</a>&nbsp; Możesz też, jak sugerujesz, upiec nadziewane piersi. Moja kuzynka jest mistrzynią w nadziewaniu piersi indyczych, nawet mnie one smakują. Podam Ci jeszcze jedno nadzienie, które zwykle używam do kurczaka, ale sprawdza się i przy piersiach indyczych.<a href="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=25836" target="_blank">https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=25836</a> to jest link do kurczaka z nadzieniem i o to nadzienie mi właśnie chodzi. Jeśli jeszcze nie dostałaś zawrotu głowy od tych moich &amp;quot;porad&amp;quot; to gratuluję wytrzymałości. Ale teraz masz do wyboru - albo piec w całości z dwoma nadzieniami w rękawie foliowym, albo same piersi nadziane farszem z kurczaka lub indyka. Jeśli same piersi, to musi być pieczeń duszona, wtedy nie jest taka sucha.Odpowiem na wszystkie Twoje pytania, lecz decyzja należy do Ciebie. Na razie - powodzenia.</blockquote>

[QUOTE="seniorka, post: 846763, member: 10341"] Ja do piersi kurzych i indyczych mam stosunek z lekka negatywny. Są dla mnie zbyt suche, mało soczyste. Niestety ptaki te pieczone w całości muszą mieć i te części tuszek. Masz rację, na drugi dzień mięso to jest już trochę inne w smaku, ale nikt jednego dnia nie upiecze tak dużego ptaka i nie poda go prosto z pieca. Ja "poluję" zwykle na nadzienie. A gdybyś tak upiekła tego indyka w rękawie foliowym? Ja co prawda piekłam w nim tylko udziec indyczy, ale wyszedł nadzwyczaj miękki i soczysty. Jest gdzieś na cinie indyk pieczony w całości w rękawie, zaraz Ci go znajdę. Wtedy sprawa byłaby rozwiązana, przynajmniej jeśli chodzi o soczystość mięsa. Znalazłam, tylko tam jest bez nadzienia, ale to nie przeszkadza zrobić z nadzieniem. Podaję link. [URL="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=498"]https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=498[/URL] Możesz też, jak sugerujesz, upiec nadziewane piersi. Moja kuzynka jest mistrzynią w nadziewaniu piersi indyczych, nawet mnie one smakują. Podam Ci jeszcze jedno nadzienie, które zwykle używam do kurczaka, ale sprawdza się i przy piersiach indyczych. [URL="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=25836"]https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=25836[/URL] to jest link do kurczaka z nadzieniem i o to nadzienie mi właśnie chodzi. Jeśli jeszcze nie dostałaś zawrotu głowy od tych moich "porad" to gratuluję wytrzymałości. Ale teraz masz do wyboru - albo piec w całości z dwoma nadzieniami w rękawie foliowym, albo same piersi nadziane farszem z kurczaka lub indyka. Jeśli same piersi, to musi być pieczeń duszona, wtedy nie jest taka sucha. Odpowiem na wszystkie Twoje pytania, lecz decyzja należy do Ciebie. Na razie - powodzenia. [/QUOTE]

Weryfikacja