Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Indyk pieczony*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="scandi" data-source="post: 6886" data-attributes="member: 99"><p>Indyka ok. 3- 4 kg myjemy, suszymy, wyjmujemy torebke z podrobami, jesli takowa w nim jest. Nacieramy sola, kropimy oliwa, sypiemy pieprzem /troszke/, ziolami prowansalskim lub np. suszonym rozmarynem lub tymiankiem.</p><p></p><p>W ''pupe'' /sorki, ale nie wiem jak to bardziej obrazowo i pedagogicznie nazwac <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite50" alt=":roll:" title="Smile :roll:" loading="lazy" data-shortname=":roll:" />--><!--endemo--> /, wczesniej rowniez natarta sola i posypana dowolnymi ziolami, wkladamy 1 sparzona cytryne w skorce.</p><p></p><p>Wszystko do rekawa, na ok. 180 st. W rekawie zrobic dziurke, najlepiej na samej gorze, zeby sosik nie wyciekl.</p><p>Piec ok. 50 minut/na kazdy kg, ale w rekawie piecze sie na ogol szybciej. Zawsze mozna poruszac ptaka za noge /przez rekaw <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite55" alt=":wink:" title="Smile :wink:" loading="lazy" data-shortname=":wink:" />--><!--endemo--> /, jesli ladnie odchodzi, to jest gotowy.</p><p>Pieczony w rekawie jest naprawde kruchy i delikatny.</p><p>Sos zebrany w rekawie mozna wykorzystac do sosu lub ew. galaretki do resztek indyka, podanych na zimno.</p><p></p><p>Acha, cytryne trzeba podziurawic nieco widelcem, zeby sok mial z niej jak wyplynac. </p><p>Wiedzialam, ze czegos zapomne <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite55" alt=":wink:" title="Smile :wink:" loading="lazy" data-shortname=":wink:" />--><!--endemo--></p><p></p><p>Wazne info: indor zamrozony rozmraza sie dosc dlugo / bo i wiekszy w koncu od kurczaka <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" />/, nawet do 2 dni w lodowce. Radze o tym pamietac, bo mi samej zdarzylo sie o tym zapomniec <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite55" alt=":wink:" title="Smile :wink:" loading="lazy" data-shortname=":wink:" />--><!--endemo--> <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite50" alt=":roll:" title="Smile :roll:" loading="lazy" data-shortname=":roll:" />--><!--endemo--> <!--emoid<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" />--><!--endemo--></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="scandi, post: 6886, member: 99"] Indyka ok. 3- 4 kg myjemy, suszymy, wyjmujemy torebke z podrobami, jesli takowa w nim jest. Nacieramy sola, kropimy oliwa, sypiemy pieprzem /troszke/, ziolami prowansalskim lub np. suszonym rozmarynem lub tymiankiem. W ''pupe'' /sorki, ale nie wiem jak to bardziej obrazowo i pedagogicznie nazwac <!--emoid:roll:--><!--endemo--> /, wczesniej rowniez natarta sola i posypana dowolnymi ziolami, wkladamy 1 sparzona cytryne w skorce. Wszystko do rekawa, na ok. 180 st. W rekawie zrobic dziurke, najlepiej na samej gorze, zeby sosik nie wyciekl. Piec ok. 50 minut/na kazdy kg, ale w rekawie piecze sie na ogol szybciej. Zawsze mozna poruszac ptaka za noge /przez rekaw <!--emoid:wink:--><!--endemo--> /, jesli ladnie odchodzi, to jest gotowy. Pieczony w rekawie jest naprawde kruchy i delikatny. Sos zebrany w rekawie mozna wykorzystac do sosu lub ew. galaretki do resztek indyka, podanych na zimno. Acha, cytryne trzeba podziurawic nieco widelcem, zeby sok mial z niej jak wyplynac. Wiedzialam, ze czegos zapomne <!--emoid:wink:--><!--endemo--> Wazne info: indor zamrozony rozmraza sie dosc dlugo / bo i wiekszy w koncu od kurczaka ;)/, nawet do 2 dni w lodowce. Radze o tym pamietac, bo mi samej zdarzylo sie o tym zapomniec <!--emoid:wink:--><!--endemo--> <!--emoid:roll:--><!--endemo--> <!--emoid:mrgreen:--><!--endemo--> [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Indyk pieczony*
Top
Bottom