Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
IP zupa z pora
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="janie" data-source="post: 1673727" data-attributes="member: 131"><p>Doskonałe podpowiedzi, pęczak i por lubimy, zatem zupa do pilnego wykonania. A już sama szewczucha mnie ogromnie intryguje. Teraz po latach również intryguje mnie dlaczego nie było pora w kuchni mojej mamy i ciotek. To dolnośląska kuchnia głębokich kresów, mieszanka podkarpackiej (?) ukraińskiej, rosyjskiej, rumuńskiej i nawet żydowskiej. Barszcze z kiszonych buraków, kapuśniaki, pierogi, baranina, polenta, bialutki smalec w kamiennych garnkach, kołacze, sery - mojej mamie tylko brakowało bardzo tamtych ziół : czombra, bazylii. Dom opuściłam jako 17-latka i wtedy poznałam por i żurek, w studenckiej stołówce, które &quot;przywiozłam&quot; do domu. Ale kuchnia mało mnie wtedy obchodziła. Dziś już nawet nie mam kogo spytać czy tak było i dlaczego. Bardzo sobie cenię to, że jest dostęp do doskonałych przepisów i waszych doświadczeń.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="janie, post: 1673727, member: 131"] Doskonałe podpowiedzi, pęczak i por lubimy, zatem zupa do pilnego wykonania. A już sama szewczucha mnie ogromnie intryguje. Teraz po latach również intryguje mnie dlaczego nie było pora w kuchni mojej mamy i ciotek. To dolnośląska kuchnia głębokich kresów, mieszanka podkarpackiej (?) ukraińskiej, rosyjskiej, rumuńskiej i nawet żydowskiej. Barszcze z kiszonych buraków, kapuśniaki, pierogi, baranina, polenta, bialutki smalec w kamiennych garnkach, kołacze, sery - mojej mamie tylko brakowało bardzo tamtych ziół : czombra, bazylii. Dom opuściłam jako 17-latka i wtedy poznałam por i żurek, w studenckiej stołówce, które "przywiozłam" do domu. Ale kuchnia mało mnie wtedy obchodziła. Dziś już nawet nie mam kogo spytać czy tak było i dlaczego. Bardzo sobie cenię to, że jest dostęp do doskonałych przepisów i waszych doświadczeń. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
IP zupa z pora
Top
Bottom