Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Kapusta z grochem*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="kermidt" data-source="post: 605055" data-attributes="member: 59"><p>robi sie bardzo prosto, choc musialam do tego dojsc metoda prob i bledow. W mojej rodzinie tej potrawy nie bylo, ale maz ja wspominal z wielkim rozrzewnieniem. </p><p>Niestety ani Babcia meza ani Mama nie zyja, wiec nie mialam zrodla i musialam bazowac na &quot;obrazie pamieciowym&quot; sprzed ponad 15-tu lat. </p><p>Tak wiec w pierwsza Wigilie dowiedzialam sie, ze groch nie moze byc caly tylko w polowkach, bo inaczej lupinki kuja w zeby. Ale i tak wciagal az milo. </p><p></p><p>Zawsze na Wigilie gotuje duzo kapusty postnej oczywiscie. </p><p>Cebulke zrumieniam na oleju i dodaje odcisnieta, przecieta kilka razy kapuste kiszona, listek, ziele, pieprz i gotowe. Potem z tego gara podbieram czysta do grochu, reszte lacze z grzybami (na postny bigos) a z czesci robie pierogi. </p><p>Mama trzymala te bigosy na balkonie, a ja zawsze wychodzilam tam z lyzka i wyzeralam prosto z gara taki zimny, az czasem troche nawet przymarzniety </p><p></p><p>Tak wiec kapusta juz jest. </p><p>Groch lepiej kupic zielony, ale zolty bedzie dokladnie taki sam w smaku. Tylko struktura bedzie mniej jednolita dla oka. Oczywiscie POLOWKI. </p><p>Gotuje sie go w nieduzej ilosci wody okolo 30 min solac pod koniec gotowania i nie za duzo, bo kapusta tez moze byc slona. </p><p>Trzeba uwazac, zeby sie nie rozpadl. Najlepiej wylowic ziarenko i sprawdzic, czy juz jest dobre. Miekkie, juz nie chrupiace, ale jeszcze w calosci. </p><p>Teraz odlac (jak ziemniaki) nie wchlonieta wode, utluc i polaczyc z kapusta. Proporcji nie podam, bo zawsze robie &quot;na smak&quot; dodajac stopniowo kapuste. </p><p></p><p>Maz kocha te potrawe ze skwarkami z boczku i jest gotowy od pierwszego dnia Swiat do Nowego Roku miec codziennie na obiad i kolacje. </p><p>Co nie znaczy, ze skwarka jest decydujaca i w Wigilie sobie odmawia. </p><p>Co to to nie <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Jak widzisz nic prostszego, tylko o przepis trudno. Zanikajaca tradycja.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="kermidt, post: 605055, member: 59"] robi sie bardzo prosto, choc musialam do tego dojsc metoda prob i bledow. W mojej rodzinie tej potrawy nie bylo, ale maz ja wspominal z wielkim rozrzewnieniem. Niestety ani Babcia meza ani Mama nie zyja, wiec nie mialam zrodla i musialam bazowac na "obrazie pamieciowym" sprzed ponad 15-tu lat. Tak wiec w pierwsza Wigilie dowiedzialam sie, ze groch nie moze byc caly tylko w polowkach, bo inaczej lupinki kuja w zeby. Ale i tak wciagal az milo. Zawsze na Wigilie gotuje duzo kapusty postnej oczywiscie. Cebulke zrumieniam na oleju i dodaje odcisnieta, przecieta kilka razy kapuste kiszona, listek, ziele, pieprz i gotowe. Potem z tego gara podbieram czysta do grochu, reszte lacze z grzybami (na postny bigos) a z czesci robie pierogi. Mama trzymala te bigosy na balkonie, a ja zawsze wychodzilam tam z lyzka i wyzeralam prosto z gara taki zimny, az czasem troche nawet przymarzniety Tak wiec kapusta juz jest. Groch lepiej kupic zielony, ale zolty bedzie dokladnie taki sam w smaku. Tylko struktura bedzie mniej jednolita dla oka. Oczywiscie POLOWKI. Gotuje sie go w nieduzej ilosci wody okolo 30 min solac pod koniec gotowania i nie za duzo, bo kapusta tez moze byc slona. Trzeba uwazac, zeby sie nie rozpadl. Najlepiej wylowic ziarenko i sprawdzic, czy juz jest dobre. Miekkie, juz nie chrupiace, ale jeszcze w calosci. Teraz odlac (jak ziemniaki) nie wchlonieta wode, utluc i polaczyc z kapusta. Proporcji nie podam, bo zawsze robie "na smak" dodajac stopniowo kapuste. Maz kocha te potrawe ze skwarkami z boczku i jest gotowy od pierwszego dnia Swiat do Nowego Roku miec codziennie na obiad i kolacje. Co nie znaczy, ze skwarka jest decydujaca i w Wigilie sobie odmawia. Co to to nie [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif[/IMG] Jak widzisz nic prostszego, tylko o przepis trudno. Zanikajaca tradycja. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Kapusta z grochem*
Top
Bottom