Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Karkówka lub schab po Łęczycku*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="k3nski" data-source="post: 633899" data-attributes="member: 6062"><p>Witam</p><p>Przepraszam za brak szybkiej odpowiedzi ale byłem ponad trzy tygodnie w rozjazdach. Postaram się poniżej w punktach odpowiedzieć na nurtujące kol. &quot;Mała_Mi&quot; kwestie.</p><p></p><p>Tak traktuję sprawy kulinarne na poważanie bo jest to mój chleb powszedni.</p><p>Pozwoli Pani, że będę się nadal zwracał do osób z forum per &#8222;kolego&#8221;, &#8222;koleżanko&#8221; nie jest to moim zdaniem nietaktem ani nikomu nie uwłacza. Na innych forach zwrot &#8222;kolega&#8221; jest ogólnie przyjęty i świadczy jedynie o szacunku dla drugiej osoby. Nie zwracam się zwykle do osób z forum na Ty z prostej przyczyny - ponieważ nie znam tych osób i sam też nie lubię jak osoby mi nieznane zwracają się do mnie na Ty. Skoro mowa o języku dostojników PZPR to podejrzewam, że zna Pani te czasy tylko z programów telewizyjnych <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Jest natomiast dla mnie <strong>dużym nietaktem jak ktoś świadomie i celowo przekręca czyjś nick</strong>, w tym wypadku mój - co też Pani z kol. &#8222;cinka&#8221; świadomie czyni. Nie wiem czemu ma to służyć ? Być może następnym razem zamiast &#8222;k3nski&#8221; napiszecie Panie &#8222;Sra3ński&#8221;.Gdybym chciał żeby mój nick brzmiał inaczej to bym go napewno zmienił.</p><p>Ponieważ nie przekręcam nicków Pań , bądźcie tak miłe i nie przekręcajcie mojego. </p><p></p><p>Nie odebrałem wypowiedzie kol. &#8222;Cinki&#8221; jako krytyki &#8222;mojego przepisu&#8221; z prostej przyczyny:</p><p>1)Aby krytykować dany przepis wypada go najpierw sprawdzić w praktyce, a kol. &#8222;Cinka&#8221; nie robiła jeszcze tej potrawy więc trudno aby wypowiadała się o smaku danej potrawy tylko na podstawie spisu składników ?</p><p>2)Nie jestem autorem tego przepisu i tym samym nie jest to &#8222;mój przepis&#8221;, więc nie może byś mowy o krytyce &#8222;mojego przepisu&#8221;, to chyba oczywiste ?</p><p>Oczywiście kol. &#8222;Cinka&#8221; ma prawo nie lubić wędzonych śliwek, bo jak mawiają amerykanie płaci podatki i żyje w wolnym kraju. Jeśli jednak ktoś jest &#8222;zamknięty&#8221;na jakiś smak nigdy nie będzie dobrym w kuchni, nawet po 15 latach gotowania. Sam mam w rodzinie kuzynostwo gdzie mąż jest wegetarianinem a małżonka nie cierpi kiszonej kapusty a robią wyśmienity bigos ( tak twierdzą) oczywiście bez kapusty i mięsa. Najlepszym kubłem zimnej wody dla osób więrzących w swój niepowtarzalny talent kulinarny jest wizyta np. w krakowskim &#8222;WIERZYNKU&#8221;. Zapewniam, że po spróbowaniu potraw w &#8222;WIERZYNKU&#8221; nabiera się dystansu do tzw. lepiejów, które zwykle gotujemy w domu, cóż przykre, bolesne ale prawdziwe.</p><p></p><p>Ponieważ temat mojego postu brzmiał <strong>&#8222;Karkówka po Łęczycku&#8221;</strong> dlatego uważam, że wypowiedzi powinny dotyczyć tego postu i byłbym bardzo wdzięczny osobom z forum za krytykę, uwagi, poprawki, modyfikacje, itp. dotyczące tego przepisu. Takie spostrzeżenia mogą tylko wnieść wiele dobrego do każdego przepisu. Natomiast <strong>pisanie o tym jak bardzo nie lubicie Panie smaku wędzonych śliwek odbiega zdecydowanie od tematu postu</strong> – dla mnie to oczywiste. Inne osoby mogą też napisać, że nie lubią majonezu, inne ketchupu, cebuli, itp., tylko czy to jest dyskusja o &#8222;Karkówce po Łęczycku&#8221; czy o śliwkach wędzonych ? Gdyby temat mojego postu brzmiał &#8222; Kto i dlaczego nie lubi śliwek wędzonych&#8221; to wypowiedzi Pań byłyby jak najbardziej na miejscu ale w tym przypadku nie są i nic rzeczowego i wartościowego nie wnoszą do przepisu a jedynie zaśmiecają wątek.</p><p>Dyskusję uważam zwykle za zamkniętą, gdy wątki pisane przez kolejne osoby odbiegają od głównego tematu a temat schodzi na boczny tor i dotyczy zupełnie czegoś innego.</p><p>Na forum nie zapisałem się z chęci robienia kariery lecz chciałem poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach z którymi mógłbym się spierać, dyskutować, wymieniać spostrzeżenia na temat potraw, przepisów, itp. Nie chciałem się zapisać do kolejnego &#8222; <strong>klubu wzajemnej adoracji</strong> &#8221; gdzie głównym zadaniem jest kadzenie i słodzenie sobie bez umiaru.</p><p>Z poważaniem </p><p>&#8222;k3nski&#8221;</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="k3nski, post: 633899, member: 6062"] Witam Przepraszam za brak szybkiej odpowiedzi ale byłem ponad trzy tygodnie w rozjazdach. Postaram się poniżej w punktach odpowiedzieć na nurtujące kol. "Mała_Mi" kwestie. Tak traktuję sprawy kulinarne na poważanie bo jest to mój chleb powszedni. Pozwoli Pani, że będę się nadal zwracał do osób z forum per „kolego”, „koleżanko” nie jest to moim zdaniem nietaktem ani nikomu nie uwłacza. Na innych forach zwrot „kolega” jest ogólnie przyjęty i świadczy jedynie o szacunku dla drugiej osoby. Nie zwracam się zwykle do osób z forum na Ty z prostej przyczyny - ponieważ nie znam tych osób i sam też nie lubię jak osoby mi nieznane zwracają się do mnie na Ty. Skoro mowa o języku dostojników PZPR to podejrzewam, że zna Pani te czasy tylko z programów telewizyjnych [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif[/IMG] Jest natomiast dla mnie [B]dużym nietaktem jak ktoś świadomie i celowo przekręca czyjś nick[/B], w tym wypadku mój - co też Pani z kol. „cinka” świadomie czyni. Nie wiem czemu ma to służyć ? Być może następnym razem zamiast „k3nski” napiszecie Panie „Sra3ński”.Gdybym chciał żeby mój nick brzmiał inaczej to bym go napewno zmienił. Ponieważ nie przekręcam nicków Pań , bądźcie tak miłe i nie przekręcajcie mojego. Nie odebrałem wypowiedzie kol. „Cinki” jako krytyki „mojego przepisu” z prostej przyczyny: 1)Aby krytykować dany przepis wypada go najpierw sprawdzić w praktyce, a kol. „Cinka” nie robiła jeszcze tej potrawy więc trudno aby wypowiadała się o smaku danej potrawy tylko na podstawie spisu składników ? 2)Nie jestem autorem tego przepisu i tym samym nie jest to „mój przepis”, więc nie może byś mowy o krytyce „mojego przepisu”, to chyba oczywiste ? Oczywiście kol. „Cinka” ma prawo nie lubić wędzonych śliwek, bo jak mawiają amerykanie płaci podatki i żyje w wolnym kraju. Jeśli jednak ktoś jest „zamknięty”na jakiś smak nigdy nie będzie dobrym w kuchni, nawet po 15 latach gotowania. Sam mam w rodzinie kuzynostwo gdzie mąż jest wegetarianinem a małżonka nie cierpi kiszonej kapusty a robią wyśmienity bigos ( tak twierdzą) oczywiście bez kapusty i mięsa. Najlepszym kubłem zimnej wody dla osób więrzących w swój niepowtarzalny talent kulinarny jest wizyta np. w krakowskim „WIERZYNKU”. Zapewniam, że po spróbowaniu potraw w „WIERZYNKU” nabiera się dystansu do tzw. lepiejów, które zwykle gotujemy w domu, cóż przykre, bolesne ale prawdziwe. Ponieważ temat mojego postu brzmiał [B]„Karkówka po Łęczycku”[/B] dlatego uważam, że wypowiedzi powinny dotyczyć tego postu i byłbym bardzo wdzięczny osobom z forum za krytykę, uwagi, poprawki, modyfikacje, itp. dotyczące tego przepisu. Takie spostrzeżenia mogą tylko wnieść wiele dobrego do każdego przepisu. Natomiast [B]pisanie o tym jak bardzo nie lubicie Panie smaku wędzonych śliwek odbiega zdecydowanie od tematu postu[/B] – dla mnie to oczywiste. Inne osoby mogą też napisać, że nie lubią majonezu, inne ketchupu, cebuli, itp., tylko czy to jest dyskusja o „Karkówce po Łęczycku” czy o śliwkach wędzonych ? Gdyby temat mojego postu brzmiał „ Kto i dlaczego nie lubi śliwek wędzonych” to wypowiedzi Pań byłyby jak najbardziej na miejscu ale w tym przypadku nie są i nic rzeczowego i wartościowego nie wnoszą do przepisu a jedynie zaśmiecają wątek. Dyskusję uważam zwykle za zamkniętą, gdy wątki pisane przez kolejne osoby odbiegają od głównego tematu a temat schodzi na boczny tor i dotyczy zupełnie czegoś innego. Na forum nie zapisałem się z chęci robienia kariery lecz chciałem poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach z którymi mógłbym się spierać, dyskutować, wymieniać spostrzeżenia na temat potraw, przepisów, itp. Nie chciałem się zapisać do kolejnego „ [B]klubu wzajemnej adoracji[/B] ” gdzie głównym zadaniem jest kadzenie i słodzenie sobie bez umiaru. Z poważaniem „k3nski” [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Karkówka lub schab po Łęczycku*
Top
Bottom