Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Frakcja pływająca
Karp faszerowany po żydowsku*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Andrzej N" data-source="post: 1330037" data-attributes="member: 38829"><p>Przepis na karpia po zydowsku prawie dokladny. nie rozumiem co tam robi seler? I uzywam po jednym kilogramie pietruszki, marchwi i cebuli do wywaru.</p><p>jezeli chodzi o dzwonka to wykraiwuje tylko pledwiczki a nie zostawiam tylko same skorki. Nigdy nie potrzebowalem zelatyny - galareta robi sie za twarda. Moja babka tez twierdzila ze karpia trzeba skrobac na zywca i minimalnie plukac. Podobno to powoduje lepszy smak i galarete. Ten przepis ma z 200 lat na pewno.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Andrzej N, post: 1330037, member: 38829"] Przepis na karpia po zydowsku prawie dokladny. nie rozumiem co tam robi seler? I uzywam po jednym kilogramie pietruszki, marchwi i cebuli do wywaru. jezeli chodzi o dzwonka to wykraiwuje tylko pledwiczki a nie zostawiam tylko same skorki. Nigdy nie potrzebowalem zelatyny - galareta robi sie za twarda. Moja babka tez twierdzila ze karpia trzeba skrobac na zywca i minimalnie plukac. Podobno to powoduje lepszy smak i galarete. Ten przepis ma z 200 lat na pewno. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Frakcja pływająca
Karp faszerowany po żydowsku*
Top
Bottom