Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Frakcja pływająca
Karp po królewsku*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 786621" data-attributes="member: 10341"><p>Zauważyłam, że przeważnie podaje się u nas karpia smażonego. Przepis na doskonałego karpia po polsku w szarym sosie, cieszy się umiarkowanym zainteresowaniem zarówno u użytkowników forum, jak i u odwiedzających nas gości. A przecież to już czas na świąteczne przepisy i przygotowanie się do nadchodzących świąt.</p><p>Dzisiaj chcę zaproponować i rozpropagować karpia po królewsku. Stary to przepis - zaczerpnięty z miesięcznika &quot;Ty i Ja&quot;, a pochodzący jeszcze sprzed wojny. Oczywiście przystosowany do obecnych warunków i możliwości. Kto chce wskrzesić w wieczór wigilijny tradycje staropolskiej kuchni, niech skorzysta z tego przepisu.</p><p></p><p><strong>Składniki</strong></p><p>karp o wadze 1,5 kg</p><p>włoszczyzna bez kapusty</p><p>2 cebule</p><p>1 szklanka wytrawnego białego wina</p><p>25 dkg malutkich pieczarek</p><p>8 dkg masła</p><p>3 dkg mąki</p><p>2 surowe żółtka</p><p>trochę soku z cytryny</p><p>szparagi z puszki do garnirunku</p><p>drobno posiekana natka pietruszki</p><p>sól</p><p></p><p>Najpierw gotujemy esencjonalny wywar z włoszczyzny z dodatkiem jednej cebuli i szklanki wytrawnego wina. Oczywiście wywar solimy do smaku. Łącznie z winem wywaru powinno być około 1 litra. Karpia dokładnie czyścimy i albo gotujemy w całości, tak jak podano w oryginalnym przepisie, albo dzielimy go na dzwonka, tak jak robię to ja, i jeszcze każde dzwonko przekrawam na pół, usuwając przy okazji ość grzbietową. Łatwiej mi bowiem podać gotowe porcje niż dzielić gorącą rybę na półmisku. Przygotowanego w jeden z podanych sposobów karpia zalewamy przecedzonym zimnym wywarem i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem 30 minut.</p><p>Pieczarki, po dokładnym umyciu i przycięciu nóżek, dusimy z utartą cebulą w 4 dkg masła na małym ogniu przez 25 minut. Z pozostałego masła (4dkg) i mąki robimy białą zasmażkę, rozprowadzamy wywarem z ugotowanego karpia, dodajemy pieczarki i cebulę, gotujemy przez 5 minut, po czym zaciągamy surowymi żółtkami. Sos solimy do smaku i przysmaczamy odrobiną soku z cytryny.</p><p>Gorącego karpia układamy na ogrzanym półmisku, polewamy sosem wraz z pieczarkami i po bokach ryby układamy odgrzane szparagi ze słoika czy tez puszki. Całość posypujemy drobno posiekaną natką pietruszki.</p><p>Przepis przedwojenny jest znacznie bardziej skomplikowany, ale i w tej uproszczonej wersji jest to znakomite i wykwintne danie wigilijne.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 786621, member: 10341"] Zauważyłam, że przeważnie podaje się u nas karpia smażonego. Przepis na doskonałego karpia po polsku w szarym sosie, cieszy się umiarkowanym zainteresowaniem zarówno u użytkowników forum, jak i u odwiedzających nas gości. A przecież to już czas na świąteczne przepisy i przygotowanie się do nadchodzących świąt. Dzisiaj chcę zaproponować i rozpropagować karpia po królewsku. Stary to przepis - zaczerpnięty z miesięcznika "Ty i Ja", a pochodzący jeszcze sprzed wojny. Oczywiście przystosowany do obecnych warunków i możliwości. Kto chce wskrzesić w wieczór wigilijny tradycje staropolskiej kuchni, niech skorzysta z tego przepisu. [B]Składniki[/B] karp o wadze 1,5 kg włoszczyzna bez kapusty 2 cebule 1 szklanka wytrawnego białego wina 25 dkg malutkich pieczarek 8 dkg masła 3 dkg mąki 2 surowe żółtka trochę soku z cytryny szparagi z puszki do garnirunku drobno posiekana natka pietruszki sól Najpierw gotujemy esencjonalny wywar z włoszczyzny z dodatkiem jednej cebuli i szklanki wytrawnego wina. Oczywiście wywar solimy do smaku. Łącznie z winem wywaru powinno być około 1 litra. Karpia dokładnie czyścimy i albo gotujemy w całości, tak jak podano w oryginalnym przepisie, albo dzielimy go na dzwonka, tak jak robię to ja, i jeszcze każde dzwonko przekrawam na pół, usuwając przy okazji ość grzbietową. Łatwiej mi bowiem podać gotowe porcje niż dzielić gorącą rybę na półmisku. Przygotowanego w jeden z podanych sposobów karpia zalewamy przecedzonym zimnym wywarem i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem 30 minut. Pieczarki, po dokładnym umyciu i przycięciu nóżek, dusimy z utartą cebulą w 4 dkg masła na małym ogniu przez 25 minut. Z pozostałego masła (4dkg) i mąki robimy białą zasmażkę, rozprowadzamy wywarem z ugotowanego karpia, dodajemy pieczarki i cebulę, gotujemy przez 5 minut, po czym zaciągamy surowymi żółtkami. Sos solimy do smaku i przysmaczamy odrobiną soku z cytryny. Gorącego karpia układamy na ogrzanym półmisku, polewamy sosem wraz z pieczarkami i po bokach ryby układamy odgrzane szparagi ze słoika czy tez puszki. Całość posypujemy drobno posiekaną natką pietruszki. Przepis przedwojenny jest znacznie bardziej skomplikowany, ale i w tej uproszczonej wersji jest to znakomite i wykwintne danie wigilijne. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Frakcja pływająca
Karp po królewsku*
Top
Bottom