- Sie 28, 2005
- 8,202
- 1,708
- 113
Składniki:
1 karp pokrojony w dzwonka
1 grejpfrut ( użyłam żółtego)
sól
ew. masło klarowane do smażenia i mąka do obtoczenia.
Wykonanie
Grejpfruta obrac ze skóry, można zostawić skórki wewnętrzne. Owoc drobno posiekac albo rozdrobnic w malakserze; wymieszać z solą i taką mieszaniną pokryć dzwonka ryby. Całość w zamkniętym naczyniu wstawić do lodowki na 24/48 godzin. Po tym czasie wyjąć rybę z zalewy, osuszyć ( nie myć!!!!).
Obtoczyć w mące i usmażyć na klarowanym maśle ( oleju, lub mieszaninie masła z olejem).
Można również ugotować na parze.
Jak nie lubie karpia, tak ten jest zdumiewający: nie ma charakterystycznego mulistego posmaku i mięso robi się - po usmażeniu - delikatne i takie jakby maślane; rowniez nie jest ryba gorzka czy kwaśna - czego się troszkę po grejpfrucie spodziewałam.
1 karp pokrojony w dzwonka
1 grejpfrut ( użyłam żółtego)
sól
ew. masło klarowane do smażenia i mąka do obtoczenia.
Wykonanie
Grejpfruta obrac ze skóry, można zostawić skórki wewnętrzne. Owoc drobno posiekac albo rozdrobnic w malakserze; wymieszać z solą i taką mieszaniną pokryć dzwonka ryby. Całość w zamkniętym naczyniu wstawić do lodowki na 24/48 godzin. Po tym czasie wyjąć rybę z zalewy, osuszyć ( nie myć!!!!).
Obtoczyć w mące i usmażyć na klarowanym maśle ( oleju, lub mieszaninie masła z olejem).
Można również ugotować na parze.
Jak nie lubie karpia, tak ten jest zdumiewający: nie ma charakterystycznego mulistego posmaku i mięso robi się - po usmażeniu - delikatne i takie jakby maślane; rowniez nie jest ryba gorzka czy kwaśna - czego się troszkę po grejpfrucie spodziewałam.
Ostatnią edycję dokonał moderator: