- Maj 17, 2008
- 908
- 0
- 0
Może przepis nie jest szczególnie skomplikowany, ale ci którzy próbowali, stwierdzali, że nie pomyśleliby, żeby coś takiego zrobić więc podzielę się swoim sposobem na kaszę
kasza gryczana - kubek
kasza jaglana - pół kubka
masło
"zielone": pęczek pietruszki lub mięty
cebula
woda
Cebulę pokroić drobno, podsmażyć na tłuszczu. W garnku tymczasem roztopić łyżkę tłuszczu (np masła), wstawić czajnik z wodą. Podsmażyć kaszę (tak, żeby była ciepła a ziarenka obtoczone tłuszczem), na koniec dodać cebulkę. Kiedy woda się zagotuje wlać jej do garnka 3 kubki (ja podczas wlewania posługuję się pokrywką niczym tarczą, gdyż pryska
), wrzucić pęczek zielonego, przykryć (warto, żeby pokrywka była szklana, w celu obserwacji). Jak wchłonie się cała woda, garnek z kaszą zawinąć, zależnie od opcji politycznej, we wczorajsze wydanie "Wyborczej" lub "Rzeczpospolitej" i na min pół godziny wstawić pod kołdrę. Przed podaniem wyjąć zielone
Jeśli chodzi o kaszę gryczaną, lubię teżczasem wymieszać ciemną i jasną, efekt wizualny wtedy jest dość ciekawy

kasza gryczana - kubek
kasza jaglana - pół kubka
masło
"zielone": pęczek pietruszki lub mięty
cebula
woda
Cebulę pokroić drobno, podsmażyć na tłuszczu. W garnku tymczasem roztopić łyżkę tłuszczu (np masła), wstawić czajnik z wodą. Podsmażyć kaszę (tak, żeby była ciepła a ziarenka obtoczone tłuszczem), na koniec dodać cebulkę. Kiedy woda się zagotuje wlać jej do garnka 3 kubki (ja podczas wlewania posługuję się pokrywką niczym tarczą, gdyż pryska

Jeśli chodzi o kaszę gryczaną, lubię teżczasem wymieszać ciemną i jasną, efekt wizualny wtedy jest dość ciekawy
