Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Sosy
Keczup domowy
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Mała_Mi" data-source="post: 1422094" data-attributes="member: 2721"><p>Ker, nie mam w czym suszyć warzyw. A dla ususzenia 1 cebuli nie kupię suszarki do warzyw. Nie dam się wpędzić w paranoję, że kupowanie przypraw to coś nagannego! Bo jak tak, to powinnam mieć wyrzuty sumienia, że używam papryki w proszku - wszak co za problem, skoczyć na Węgry, kupić paprykę, ususzyć i zemleć? </p><p>Robię tyle rzeczy sama, że naprawdę nie mam się czego wstydzić: nie uzywam żadnych gotowych zup ani sosów proszku czy słoiku. Więc we wstydzenie się używania cebuli i czosnki zagonić się nie dam.</p><p>Co do kraju pochodzenia, to nikt nie namawia do używania wyłącznie chińskich przypraw. Przecież wyraźnie na opakowaniu piszą kraj pochodzenia, każdy moze sobie zdecydować sam, czy chce to czy nie. I o ile wydaje mi się, ze może i faktycznie jakośc jest gorsza, to jednak nie uwierzę, by od spożycia czegoś takiego raz miało nam wyrosnąć trzecie ucho na plecach. Przecież ja nie mówię &quot;kupcie chiński&quot;, więc nie musisz mnie przekonywać do nieużywania go.</p><p><img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Mała_Mi, post: 1422094, member: 2721"] Ker, nie mam w czym suszyć warzyw. A dla ususzenia 1 cebuli nie kupię suszarki do warzyw. Nie dam się wpędzić w paranoję, że kupowanie przypraw to coś nagannego! Bo jak tak, to powinnam mieć wyrzuty sumienia, że używam papryki w proszku - wszak co za problem, skoczyć na Węgry, kupić paprykę, ususzyć i zemleć? Robię tyle rzeczy sama, że naprawdę nie mam się czego wstydzić: nie uzywam żadnych gotowych zup ani sosów proszku czy słoiku. Więc we wstydzenie się używania cebuli i czosnki zagonić się nie dam. Co do kraju pochodzenia, to nikt nie namawia do używania wyłącznie chińskich przypraw. Przecież wyraźnie na opakowaniu piszą kraj pochodzenia, każdy moze sobie zdecydować sam, czy chce to czy nie. I o ile wydaje mi się, ze może i faktycznie jakośc jest gorsza, to jednak nie uwierzę, by od spożycia czegoś takiego raz miało nam wyrosnąć trzecie ucho na plecach. Przecież ja nie mówię "kupcie chiński", więc nie musisz mnie przekonywać do nieużywania go. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Sosy
Keczup domowy
Top
Bottom