Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Kiełbasa podwawelska domowa*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Mała_Mi" data-source="post: 1280836" data-attributes="member: 2721"><p>Buko, wędziłam zgodnie z przepisem, jeśli chodzi o czas. Tym niemniej, kiełbasa była mocno ciepła, a mięso nie było już surowe, mam wrażenie. Nabrała objętości (aż niektóre pozrzucały sznurki - za krótko wiązałam) i masy. Oczywiście, nie rozkrajałam jej po samym wędzeniu. Wydaje mi się, że można by i w tym piec, tylko by pewnie po jakimś czasie trzeba było nowych zrębków podsypać (nie wiem, jak długie wędzenie planujesz, ja w takie 7 godzinne i tak nie będę wchodzić, bo nie miałabym czasu, by cały ten czas pilnować procesu - jednak jest to palnik+dom, więc trzeba mieć na to oko, i nie lubię aż tak mocnych wędzonek). Zwłaszcza, gdyby kiełbasa była cieńsza -np. jakbyś kabanosy robiła - uważam, że by się raczej udały. </p><p></p><p>Dodatkowo powiem tak: jestem dogłębnie szczęśliwa, że mogę spełnić moje marzenia o wędzeniu . Oczywiście, pragnęłabym mieć przydomową wędzarnię z prawdziwego zdarzenia, pozwalającą na spełnianie wszystkich kaprysów, ale to raczej nigdy nie będzie realne. Nie mam ani domu, ani ogrodu, ani działki - i nic nie zapowiada, by się to miało kiedykolwiek zmienić. Biorę, co dają <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Być może są rodzaje wyrobów, które okażą się tu niedostępne - nie wiem, praktyka pokaże. Zamierzam się cieszyć tym, co dam radę zrobić. To i tak wiele, jak na warunki blokowe <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Planuję szynkę lub baleron teraz - oczywiście opowiem Wam, jak wyszło.</p><p></p><p>Jeśli masz choćby mały ogródek, możesz wybrać inny model- na allegro jest mnóstwo sympatycznych propozycji, wcale nie zajmujących dużo miejsca, i nie wymagających produkcji hurtowej <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Oglądałam wszystko, ale do innych urządzeń poza moim mogę sobie tylko rzewnie powzdychać. </p><p>Z mojej wędzarki jestem zadowolona - zdała egzamin przy tej kiełbasie. Wędząc jeszcze prostszą metodą, uwędziłam z sukcesem pierś kurczaka - <a href="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=35744" target="_blank">https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=35744</a> . </p><p>Jestem dobrej myśli. <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Mała_Mi, post: 1280836, member: 2721"] Buko, wędziłam zgodnie z przepisem, jeśli chodzi o czas. Tym niemniej, kiełbasa była mocno ciepła, a mięso nie było już surowe, mam wrażenie. Nabrała objętości (aż niektóre pozrzucały sznurki - za krótko wiązałam) i masy. Oczywiście, nie rozkrajałam jej po samym wędzeniu. Wydaje mi się, że można by i w tym piec, tylko by pewnie po jakimś czasie trzeba było nowych zrębków podsypać (nie wiem, jak długie wędzenie planujesz, ja w takie 7 godzinne i tak nie będę wchodzić, bo nie miałabym czasu, by cały ten czas pilnować procesu - jednak jest to palnik+dom, więc trzeba mieć na to oko, i nie lubię aż tak mocnych wędzonek). Zwłaszcza, gdyby kiełbasa była cieńsza -np. jakbyś kabanosy robiła - uważam, że by się raczej udały. Dodatkowo powiem tak: jestem dogłębnie szczęśliwa, że mogę spełnić moje marzenia o wędzeniu . Oczywiście, pragnęłabym mieć przydomową wędzarnię z prawdziwego zdarzenia, pozwalającą na spełnianie wszystkich kaprysów, ale to raczej nigdy nie będzie realne. Nie mam ani domu, ani ogrodu, ani działki - i nic nie zapowiada, by się to miało kiedykolwiek zmienić. Biorę, co dają [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Być może są rodzaje wyrobów, które okażą się tu niedostępne - nie wiem, praktyka pokaże. Zamierzam się cieszyć tym, co dam radę zrobić. To i tak wiele, jak na warunki blokowe [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Planuję szynkę lub baleron teraz - oczywiście opowiem Wam, jak wyszło. Jeśli masz choćby mały ogródek, możesz wybrać inny model- na allegro jest mnóstwo sympatycznych propozycji, wcale nie zajmujących dużo miejsca, i nie wymagających produkcji hurtowej [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Oglądałam wszystko, ale do innych urządzeń poza moim mogę sobie tylko rzewnie powzdychać. Z mojej wędzarki jestem zadowolona - zdała egzamin przy tej kiełbasie. Wędząc jeszcze prostszą metodą, uwędziłam z sukcesem pierś kurczaka - [URL="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=35744"]https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=35744[/URL] . Jestem dobrej myśli. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Kiełbasa podwawelska domowa*
Top
Bottom