Odpowiedź w wątku

Wiadomość: <blockquote data-quote="dziunia" data-source="post: 1120833" data-attributes="member: 151"><p>Moja już zamrożona. W tym roku nauczona ubiegłorocznym doświadczeniem <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> zakupiłam więcej tłustego, czyli na 10 kg mięsa 3,5 kg to był boczek, a w zasadzie słonina z cienkim płatem mięsa z jednej strony. Do tego dokupiłam łopatkę 5,5 kg (akurat dorwałam w promocji po 6,90 zł/kg) oraz 1 kg wołowiny gulaszowej. Dodałam więcej soli - 25 dkg, więcej czosnku - 6 dkg, majeranku całą paczkę czyli 16 g oraz pieprzu 1 dkg. W trakcie wyrabiania dolałam w sumie prawie 5 litrów zimnej wody, a masa i tak była dośc ścisła. Kiełbasa wyszła pyszna, nie twarda jak w zeszłym roku ale miękka i sprężysta, w smaku idealna. Niestety jelita mimo całodziennego moczenia pękały mi dość często mimo, że starałam się nie nabijac ich ścisło, chyba się takie trafiły po prostu.</p></blockquote><p></p>

Top Bottom