Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Kiszenie barszczu*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="dziunia" data-source="post: 33331" data-attributes="member: 151"><p>Ja na 4 wielkie buraki(średnica ok.10 cm-takie od babci przywiozłam mutanty <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" />)dałam ok.3-4 litry wody-zalałam gorącą bo nie chciało mi się czekać aż ostygnie.Przykryła te buraczki woda i było jej jeszcze jakieś 10 cm ponad.Dodałam 4 ziela angielskie,2 liście laurowe,8 ząbków czosnku na pół przekrojonych,a na wierzch połozyłam piętkę od chleba razowego.Stało w kuchni przy kuchence-czyli w cieple jakieś 5-6 dni,kwaśne było dość chociaż nie aż tak bardzo ale przezornie wyniosłam barszcz na zimny korytarz.Aha i wyjęłam chleb coby nie spleśniał </p><p>Barszcz na początku musi w ciepłym stać bo nie skiśnie,po 2-3 dniach trzeba sprawdzić czy już kwaśny nie jest,a jak jest to do zimnego bo wtedy może spleśnieć. </p><p>Mam nadzieję że informacje wyczerpujące podałam <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="dziunia, post: 33331, member: 151"] Ja na 4 wielkie buraki(średnica ok.10 cm-takie od babci przywiozłam mutanty :mrgreen:)dałam ok.3-4 litry wody-zalałam gorącą bo nie chciało mi się czekać aż ostygnie.Przykryła te buraczki woda i było jej jeszcze jakieś 10 cm ponad.Dodałam 4 ziela angielskie,2 liście laurowe,8 ząbków czosnku na pół przekrojonych,a na wierzch połozyłam piętkę od chleba razowego.Stało w kuchni przy kuchence-czyli w cieple jakieś 5-6 dni,kwaśne było dość chociaż nie aż tak bardzo ale przezornie wyniosłam barszcz na zimny korytarz.Aha i wyjęłam chleb coby nie spleśniał Barszcz na początku musi w ciepłym stać bo nie skiśnie,po 2-3 dniach trzeba sprawdzić czy już kwaśny nie jest,a jak jest to do zimnego bo wtedy może spleśnieć. Mam nadzieję że informacje wyczerpujące podałam :mrgreen: [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Kiszenie barszczu*
Top
Bottom