Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Kasia0407" data-source="post: 1505934" data-attributes="member: 26947">zrobiłam z 1/2 porcji, bo D. kaszy nie lubi, a nie chciałam jej jeść przez tydzieńdałam 3 łyżki oleju, garść mrożonej włoszczyzny w słupkach, 4 pieczarki pokrojone w plasterki i 4 łyżki drobno posiekanego szczypiorkuz kasz: kaszę gryczanną, mannę, &amp;quot;pęczak&amp;quot;, jęczmienną &amp;quot;wiejską&amp;quot; i odrobinę ryżu (następnym razem ryżu nie dam, bo pojedyncze ziarenka były twardawe)zalałam wodą z łyżką wegety (następnym razem dam jeszcze szczyptę soli, bo odrobinę brakuje)piekłam niecałe 30 minut w 200 stopniach, 20 minut bez przykrycia, potem 10 z przykryciem, po wyciągnięciu z piekarnika czekała przykryta koło 10 minutwyszło mi wypełnione do 3/4 małe okrągłe naczynie żaroodporne - dla mnie na 3 razy i smak dla mnie ma taki, że mogę jeść ją bez dodatków (np. śmietany, dzisiaj była dodatkiem do mielonego i sałaty ze śmietaną) i będzie kolejną propozycją na ciepłe śniadania do pracy</blockquote>

[QUOTE="Kasia0407, post: 1505934, member: 26947"] zrobiłam z 1/2 porcji, bo D. kaszy nie lubi, a nie chciałam jej jeść przez tydzień dałam 3 łyżki oleju, garść mrożonej włoszczyzny w słupkach, 4 pieczarki pokrojone w plasterki i 4 łyżki drobno posiekanego szczypiorku z kasz: kaszę gryczanną, mannę, "pęczak", jęczmienną "wiejską" i odrobinę ryżu (następnym razem ryżu nie dam, bo pojedyncze ziarenka były twardawe) zalałam wodą z łyżką wegety (następnym razem dam jeszcze szczyptę soli, bo odrobinę brakuje) piekłam niecałe 30 minut w 200 stopniach, 20 minut bez przykrycia, potem 10 z przykryciem, po wyciągnięciu z piekarnika czekała przykryta koło 10 minut wyszło mi wypełnione do 3/4 małe okrągłe naczynie żaroodporne - dla mnie na 3 razy i smak dla mnie ma taki, że mogę jeść ją bez dodatków (np. śmietany, dzisiaj była dodatkiem do mielonego i sałaty ze śmietaną) i będzie kolejną propozycją na ciepłe śniadania do pracy [/QUOTE]

Weryfikacja