- Mar 19, 2005
- 37,849
- 6
- 38
Potrzeba:
kilka plastrów szynki szwarcwaldzkiej, westfalskiej lub podobnej (dwa plastry na kokilkę)
dwa jajka
kilka zielonych szparagów (4-5 na kokilkę)
mała gęsta śmietana 18%
trochę białego sera koziego i bundza (to ostatnie opcjonalnie)
sól, pieprz, ulubione przyprawy (ja użyłam czubricy zielonej)
- końcówki szparagów z główkami (około 4-5 cm) obgotować w osolonej wodzie (nie mogą być miękkie),
- jajka i śmietanę wymieszać, wkruszyć ser, doprawić (trzeba uważać z solą, bo szynka jest słona),
- foremki do muffinek wyłożyć plastrami szunki, włożyć po kilka szparagów i zalać masą jajeczną,
- piec do ścięcia masy (około 20-25 minut) w temperaturze 180 stopni.
Do masy można dodawać, co w duszy gra, podobnie ze szparagami, można je zastąpić pomidorami suszonymi, szpinakiem, co kto lubi.
Uwaga z bundzem, bo jest niezwykle wyrazisty i mocno słony, nie każdemu odpowiada jego smak.
Źródła nie jestem w stanie podać, lata temu o robieniu kokilek z szynki i zalewaniu ich masą jajeczno-śmietanowo-serową wyczytałam gdzieś i od tego czasu robię to na różne sposoby.
kilka plastrów szynki szwarcwaldzkiej, westfalskiej lub podobnej (dwa plastry na kokilkę)
dwa jajka
kilka zielonych szparagów (4-5 na kokilkę)
mała gęsta śmietana 18%
trochę białego sera koziego i bundza (to ostatnie opcjonalnie)
sól, pieprz, ulubione przyprawy (ja użyłam czubricy zielonej)
- końcówki szparagów z główkami (około 4-5 cm) obgotować w osolonej wodzie (nie mogą być miękkie),
- jajka i śmietanę wymieszać, wkruszyć ser, doprawić (trzeba uważać z solą, bo szynka jest słona),
- foremki do muffinek wyłożyć plastrami szunki, włożyć po kilka szparagów i zalać masą jajeczną,
- piec do ścięcia masy (około 20-25 minut) w temperaturze 180 stopni.
Do masy można dodawać, co w duszy gra, podobnie ze szparagami, można je zastąpić pomidorami suszonymi, szpinakiem, co kto lubi.
Uwaga z bundzem, bo jest niezwykle wyrazisty i mocno słony, nie każdemu odpowiada jego smak.


Źródła nie jestem w stanie podać, lata temu o robieniu kokilek z szynki i zalewaniu ich masą jajeczno-śmietanowo-serową wyczytałam gdzieś i od tego czasu robię to na różne sposoby.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: