Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Kotleciki cielęce z suszonymi pomidorami
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 1524181" data-attributes="member: 10341"><p>Zastanawiałam się, z jakiej części cieleka zrobić te kotleciki. Ja najbardziej do takich celów (kotleciki) lubię schabik cielęcy, który, niestety, sprzedają z kością. W końcu w sklepie mięsnym dogadałam się, żebym miała 4 kotlety bez kości. Musiałam zapłacić za całość, panie wytrybowały mi kość i wyszły 4 kotlety tak mniej więcej po 15 - 18 dkg. Na kościach ugotuję zupę. </p><p>W domu mam zawsze zapas suszonych pomidorów, które bardzo lubię. Dalej robiłam dokładnie według przepisu. Z alkoholi dodałam brandy - stoi w barku jako dyżurna do dań gotowanych, duszonych itp. Wyszło danie doskonałe. Zaraz przyjedzie na obiad mój syn - ciekawa jestem jego zdania. Dzięki za przepis. Zapewne go powtórzę, a na dzisiaj życzcie mi smacznego.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 1524181, member: 10341"] Zastanawiałam się, z jakiej części cieleka zrobić te kotleciki. Ja najbardziej do takich celów (kotleciki) lubię schabik cielęcy, który, niestety, sprzedają z kością. W końcu w sklepie mięsnym dogadałam się, żebym miała 4 kotlety bez kości. Musiałam zapłacić za całość, panie wytrybowały mi kość i wyszły 4 kotlety tak mniej więcej po 15 - 18 dkg. Na kościach ugotuję zupę. W domu mam zawsze zapas suszonych pomidorów, które bardzo lubię. Dalej robiłam dokładnie według przepisu. Z alkoholi dodałam brandy - stoi w barku jako dyżurna do dań gotowanych, duszonych itp. Wyszło danie doskonałe. Zaraz przyjedzie na obiad mój syn - ciekawa jestem jego zdania. Dzięki za przepis. Zapewne go powtórzę, a na dzisiaj życzcie mi smacznego. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Kotleciki cielęce z suszonymi pomidorami
Top
Bottom