Kotlety z kurczaka z fasolką w sosie pomidorowym

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
3
0
Wiele razy pisałam o przepisach bardzo szybkich, kiedy mamy za mało czasu lub siły, by przygotować coś bardziej skomplikowanego. Ten przepis z pewnością plasuje się w człówce rekordzistów szybkości. Dodam jednak, że oprócz tego warto przygotować takiego kurczaka, bo jest naprawdę smaczy. Po raz kolejny wracam zatem do twierdzenia, że kombinacja dwóch naprawdę prostych składników potrafi dać zaskakująco dobre połączenie. Może nie jest ambitnie, ale czasem są w życiu takie momenty, kiedy ambicja siłą rzeczy ustępuje wygodzie - wówczas warto skorzystać z tego pomysłu. Od czasu do czasu można i tak. Inspiracją na to danie jest przepis Buni - ja zdecydowałam jednak, że moich kotletów nie będę panierować. Jeśli wolicie panierowane, naturalnie można to zrobić.

kurczak_z_fasolk_.JPG

2 filety z piersi kurczaka
1 puszka białej fasoli w sosie pomidorowym, 400g (baked beans)
1/2 łyżeczki tymianku
sól, czarny pieprz i ew. pieprz cayenne do smaku

olej do smażenia

Filety lekko rozbić. Oprószyć solą i pieprzem. Usmażyć z obu stron na złoto na niewielkiej ilości oleju. Nadmiar oleju zlac z patelni. Na patelnię dodać fasolę z puszki wraz z sosem. Doprawić tymiankiem oraz ew. solą, pieprzem i cayenne do smaku (lubię, gdy sos jest lekko pikantny). Podgrzewać całość razem ok. 5 minut, mieszając, aż sos się zagotuje a fasola zmięknie.
 

Załączniki

  • kurczak_z_fasolk_.JPG
    kurczak_z_fasolk_.JPG
    112.1 KB · Wyświetleń: 2
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
basiau, baked beans jest slodka
icon_biggrin.gif
Tutaj najlepsze opinie wsrod fasolkozercow ma ta robiona nie przez Heitza ale Bransona
icon_wink.gif
Ona jest wlasnie mniej slodka i bardziej pomidorowa

 

kermidt

Member
Wrz 17, 2004
44,979
6
0
Nie lubie puszek.
icon_mrgreen.gif

Nie uwazam, za potworne lenistwo puszki.
Potworne lenistwo oznacza dla mnie takze komfort (takze psychiczny), wygode.
Nie jest problemem ugotowanie fasoli. Fasola sama sie gotuje i sama sie piecze. Wystarczy tylko zaplanowac. Dodatkowo kontroluje sie cukier.
Jestem od dawna przeciwko puszkom.
Nie wiem z jakiego powodu mowia dzis tyle we wiadomosciach o raku. Zaczeli od watroby, polecieli po wszyskich. Czy to wplyw AJ? Bo wiele z nich wiaze sie z hormonami.
W latach 60tych 1/20 kobiet chorowala na raka piersi, obecnie 1/8. Zachorowania na raka watroby w ostatnich 40 latach wzrosly 2x wsrod kobiet i 3x wsrod mezczyzn. Daje do myslenia.
Naprawde nie uzylabym takiego tytulu jak mam stanac w szranki z puszka, czy ja reklamowac.

Nic personalnego Mi. Wolalabym szybko i bezbolesnie niz na raka, a historie rodzinne raczej podsuwaja nam inne opcje
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
3
0
Basiau, moja fasola to Heinz. Raczej większość jest słodkawa, dlatego lubię dodatek cayenne - wychodzi sos lekko-słodko pikantny.

Ker, ja ani Ciebie, ani nikogo do niczego nie namawiam. Znalazłam taki przepis, uważam go za dość dobry pod względem ratunkowym. I wybacz, ale nie wierzę, by raz w roku zjedzenie fasoli z puszki miało się skończyć rakiem.
Niech się martwią rodziny (ponoć przeważnie z USA, klienci Walmartu... których można sobie oglądać na wielu zdjęciach) , które żywią się w ten sposób codziennie na każdy posiłek, niż ja (czy ktoś inny), kto raz na rok, padając ze zmęczenia na twarz, otworzy 1 puszkę fasoli w sosie. A koncepcja konserwy sięga XIX wieku, nie jest to wymysł ostatnich zepsutych 10 czy 20 lat. http://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwa http://www.nawidelcu.pl/to-ci-historia/his...konserwa,1,1,80
Again, nic personalnego, ale nie zamierzam ani nikogo do niczego namawiać, ani tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem.
 

urbasia

Member
Gru 23, 2004
2,533
0
36
No i wychodzi ze mnie fasolowa ignorantka
icon_razz.gif


Dzięki za wyjaśnienie.

Ja tam z frakcji Małej_Mi jestem, że fasola z puszki raz na jakiś czas nie zaszkodzi.
Bo jak sobie zaplanuję, to owszem - sama się gotuje itd - tak jak teraz - jutro będzie fasolka po bretońsku, ale nie mam problemu z otworzeniem puszki i wykorzystaniem zawartości, jak mam ochotę natentychmiast zjeść fasolę.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
Basiu, ja tez nie mam problemow
icon_wink.gif
Zwlaszcza, ze baked beans jem raz na ruski rok i jem dokladnie pare lyzek (max pol puszki), a pieczenie fasoli w piekarniku przez pare godzin to srednio ekonomiczny interes
icon_wink.gif


A ta niby najlepsza fasola to ta:
branston-baked-beans.jpg


PS. jesli obrazek za duzy, moge prosic moderatora o zmniejszenie
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Zainspirowana Twoim przepisem, zrobilam cos podobnego
icon_lol.gif

Filet z indyka, pokroilam w kostke i podsmazylam na odrobinie oleju.
Posolilam, popieprzylam i dodalam tymianek.
Nie mialam fasoli w sosie pomidorowym, wiec "dorzucilam" ketchup - pierwszy raz kupilam
icon_eek.gif

ale jak sie fajnie przydal
icon_eek.gif
na zawolanie, normalnie
icon_mrgreen.gif

Wlalam plynna zawartosc z czerwonej fasoli, podsmazylam chwile, dolalam odrobine wody, bo wyszlo zbyt geste
i po chwili dorzucilam fasole. Przemieszalam i gotowe
icon_eek.gif

W miedzy czasie gotowal mi sie ryz.
Bardzo expresowe danie wyszlo, - ryz mi dluzej "dochodzil"
icon_eek.gif
- ale jakie to dobre wyszlo
icon_eek.gif

Zdjecia nie robilam, bo pomyslalam, ze bez sensu, ale teraz zaluje. Moglam zrobic
icon_mrgreen.gif

Zreszta, zdjecie smaku nie oddaje, a kawalki indyka wymieszane z czerwona fasola w czerwonym sosie, mozna sobie wyobrazic
icon_wink.gif
icon_mrgreen.gif


Nastepnym razem zakupie fasole sosie pomidorowym i wyprobuje orginal
icon_wink.gif

Pewnie tez wyjdzie pycha, jak wszystkie Twoje przepisy
icon_biggrin.gif

Mala_Mi, dziekuje za natchnienie
bussi.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Member
Wrz 17, 2004
44,979
6
0
QUOTE (Mała_Mi @ 29 May 2013, 22:02 ) index.php?act=findpost&pid=1437197Ker, ja ani Ciebie, ani nikogo do niczego nie namawiam. Znalazłam taki przepis, uważam go za dość dobry pod względem ratunkowym. Again, nic personalnego, ale nie zamierzam ani nikogo do niczego namawiać, ani tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem.
I dobrze, ze sobie to wyjasniamy, bo niefortunnie jakos widze siebie w tytule.
Gdyby nie to, w zaden sposob nie czulabym sie zobowiazana
icon_wink.gif
bo jestem przeciwnikiem i smazenia i puszki.
Na pewno nigdy nie bede oredowniczka zdrowego jedzenia taka jak Jamie Oliver, ale tak jak on uwazam, ze do szybkiego gotowania wcale nie trzeba rezygnowac z benefitow zdrowego jedzenia uzywac zywnosci przetworzonej i gotowcow.

Again, gdyby mnie tam nie bylo, nie tlumaczylabym, ze nie jestem wielbladem.

Pieczenie przez 2h w nie za wysokiej temperaturze nie jest tragiczne. Zimowe rachunki $2,20 dziennie, obecnie $1,80.
Jakbym upiekla 2 ciasta w tygodniu.
icon_wink.gif


Kupuje kilka puszek w roku
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
Ker, nie wiem czy zauwazylas, ale Jamie Oliver uzywa nie tylko puszek ale i gotowych curry w sloiku
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
3
0
Boshko, dziękuję za wstawienie zdjęcia fasolki. Przyznam, że tej marki w sklepie nie widziałam,ale zapamiętam sobie, skoro mówisz,że jest smaczna
icon_smile.gif
.

Caritko, bardzo się cieszę, że Ci smakowało
icon_smile.gif
Jak wygląda fasola każdy wie, ale myślę, że Twoja czerwona musiała wyglądać wyjątkowo ładnie
icon_smile.gif
Pozdrawiam
bussi.gif


Again, Ker, podkreślę, że przepis jest Buni. Nie przypisuję Tobie jego autorstwa, więc nie musisz czuć się z nim połączona. Jeśli się z nim ideowo nie zgadzasz - trudno. Szanuję to. Jak widzę, nie zgadzasz się ideowo również z faktem smażenia potraw. Masz prawo. Ja się nie zgadzam ideowo z faktem całkowitego zaprzestania smażenia potraw. Też mam do tego prawo. A każdy ma prawo wybrać sobie i wykonać taki przepis, jak mu odpowiada. Twoje imię pojawiło się tylko dlatego, że w nazwie chciałam się pierwotnie odwołać do koncepcji lenistwa ale zobaczyłam, że tak już nazwałaś swoje danie, więc naturalnie nie mogłam użyć tej samej nazwy. Więc nie jesteś, jak to mówisz "tam" i niczego nie musisz tłumaczyć. Ja w zasadzie też.
icon_smile.gif

I znowu świeci słońce
icon_wink.gif


Kawo - bo pasuje
zahnlos.gif
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
3
0
Wiedziałam, że tak odpowiesz
icon_smile.gif
Znam regulamin. Tym niemniej, posłużyło to wyższemu celowi - umożliwiło nam dogadanie i zrozumienie się. Co nie jest czasem rzeczą łatwą. Czasem wręcz niemożliwą.
icon_smile.gif
Sama wiesz.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy