- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
(jeszcze niewypróbowany przepis na najpyszniejszy przypalony krem na swiecie)
Creme Brulee
4 szklanki smietany kremowej
10 żółtek
2 łyzki stołowe cukru
esencja waniliowa do smaku
1 szklanka cukru
Piekarnik nagrzać do 150 st. Żółtka ubić. Nie przerywając ubijania dodać 2 łyżki stołowe cukru i wanilię oraz smietankę. Następnie masę przełożyć do żaroodpornego naczynia, które nalezy umieścić w jakimś większym naczyniu napełnionym wrzącą wodą, wstawić do piekarnika i piec około godziny. Radze po 45 minutach upewnić sie, czy krem nie jest gotowy. Powierzchnia powinna być jasnosłota, w żadnym wypadku brązowa. Po wyjęciu z piekarnika, nalezy zaczekac, aż krem osiągnie temperaturę pokojową, a następnie na kilka godzin albo nawet na noc wstawić do lodówki. Po ostudzeniu konsystencja legumina bedzie znacznie gęściejsza.
Gdy krem jest już dobrze oziębiony, można przygotowac karmelową glazurę. W tym celu powierzchnię kremu należy pokryć wartswą cukru. Jeśłi chcemy by deser prezentował się bardziej efektownie nalezy zrobić to neizwykle starannie. Wartswa cukru powinna być wszędzie tej samej grubości mniej wiecej 8mm i powinna dochodzić do samego brzegu naczynia. By uniknąć grdek radzę cukier przesiać przez sito a następnie powierzchnię wygładzić reką. Wstawić z powrotem do lodówki
Włączyć opiekacz, naczynie z kremem wstawic do wiekszego nacyznia napełnionego kostkami lodu i zimną wodą. Chodiz o to, by temperatura kremu a zwałaszcza jego górnej warstwy była jak najniższa. Krem wraz z lodem stawić pod opiekacz, zostawiajac drzwiczki otwarte i czały czas obserwując powierzchnię kremu.Cukeir powinien sie karmellizowac ok 2 minut.
Po wyjeciu odstawic na 5 minut, by karmel stwardniał i przemienil się w chrupką skorupkę
od Malgosimi: ja najbardziej lubie ten krem w wersji mocno chłodnej.
Creme brulee piecze się w miseczkach zwanych ramekins ale mozna też w innych zaroodpornych naczynkach albo nawet jednym dużym.
w wersji ostatecznej powinien wygladac mneij wiecej tak (zdjecie z netu)
Creme brulee najlepiej podpalac palnikiem, tu mozna przeczytac dyskucje Cincinek na temat domowych miotaczy ognia http://cincin.cc/index.php?showtopic=5623&...der=asc&start=0
Creme Brulee
4 szklanki smietany kremowej
10 żółtek
2 łyzki stołowe cukru
esencja waniliowa do smaku
1 szklanka cukru
Piekarnik nagrzać do 150 st. Żółtka ubić. Nie przerywając ubijania dodać 2 łyżki stołowe cukru i wanilię oraz smietankę. Następnie masę przełożyć do żaroodpornego naczynia, które nalezy umieścić w jakimś większym naczyniu napełnionym wrzącą wodą, wstawić do piekarnika i piec około godziny. Radze po 45 minutach upewnić sie, czy krem nie jest gotowy. Powierzchnia powinna być jasnosłota, w żadnym wypadku brązowa. Po wyjęciu z piekarnika, nalezy zaczekac, aż krem osiągnie temperaturę pokojową, a następnie na kilka godzin albo nawet na noc wstawić do lodówki. Po ostudzeniu konsystencja legumina bedzie znacznie gęściejsza.
Gdy krem jest już dobrze oziębiony, można przygotowac karmelową glazurę. W tym celu powierzchnię kremu należy pokryć wartswą cukru. Jeśłi chcemy by deser prezentował się bardziej efektownie nalezy zrobić to neizwykle starannie. Wartswa cukru powinna być wszędzie tej samej grubości mniej wiecej 8mm i powinna dochodzić do samego brzegu naczynia. By uniknąć grdek radzę cukier przesiać przez sito a następnie powierzchnię wygładzić reką. Wstawić z powrotem do lodówki
Włączyć opiekacz, naczynie z kremem wstawic do wiekszego nacyznia napełnionego kostkami lodu i zimną wodą. Chodiz o to, by temperatura kremu a zwałaszcza jego górnej warstwy była jak najniższa. Krem wraz z lodem stawić pod opiekacz, zostawiajac drzwiczki otwarte i czały czas obserwując powierzchnię kremu.Cukeir powinien sie karmellizowac ok 2 minut.
Po wyjeciu odstawic na 5 minut, by karmel stwardniał i przemienil się w chrupką skorupkę
od Malgosimi: ja najbardziej lubie ten krem w wersji mocno chłodnej.
Creme brulee piecze się w miseczkach zwanych ramekins ale mozna też w innych zaroodpornych naczynkach albo nawet jednym dużym.
w wersji ostatecznej powinien wygladac mneij wiecej tak (zdjecie z netu)

Creme brulee najlepiej podpalac palnikiem, tu mozna przeczytac dyskucje Cincinek na temat domowych miotaczy ognia http://cincin.cc/index.php?showtopic=5623&...der=asc&start=0