Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Królik w białym winie*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="BeataSz" data-source="post: 826051" data-attributes="member: 90"><p>Seniorko, wreszcie zdjęcia będą <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/banana.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> ? czy to tylko wyjątkowo dziś?</p><p></p><p>Kiedyś mięso królicze gościło na naszym stole bardzo często, pod różnymi postaciami, ale to było bardzo dawno, w czasach mojego dzieciństwa. Potem nigdzie u mnie nie można było dostać, chyba że gdzieś u hodowcy, ale też nie wiedziałam gdzie takiego znaleźć. </p><p>Wreszcie znalazłam niedaleko mojej firmy sklepik gdzie wywieszona była kartka: &quot;półtusze królicze na zamówienie&quot; zamówiłam bez chwili zastanowienia. Niestety okazało się, że mam trudności w jedzeniu z apetytem bo obok biegał nasz królik miniaturka-pieszczoch niesamowity. Więc jak ja mogłam spokojnie jeść jakiegoś jego krewniaka? </p><p>Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę mogła ze spokojem delektować się mięsem z królika ale na razie jeszcze nie...</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="BeataSz, post: 826051, member: 90"] Seniorko, wreszcie zdjęcia będą [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/banana.gif[/IMG] ? czy to tylko wyjątkowo dziś? Kiedyś mięso królicze gościło na naszym stole bardzo często, pod różnymi postaciami, ale to było bardzo dawno, w czasach mojego dzieciństwa. Potem nigdzie u mnie nie można było dostać, chyba że gdzieś u hodowcy, ale też nie wiedziałam gdzie takiego znaleźć. Wreszcie znalazłam niedaleko mojej firmy sklepik gdzie wywieszona była kartka: "półtusze królicze na zamówienie" zamówiłam bez chwili zastanowienia. Niestety okazało się, że mam trudności w jedzeniu z apetytem bo obok biegał nasz królik miniaturka-pieszczoch niesamowity. Więc jak ja mogłam spokojnie jeść jakiegoś jego krewniaka? Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę mogła ze spokojem delektować się mięsem z królika ale na razie jeszcze nie... [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Królik w białym winie*
Top
Bottom