Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Kuchenne S.O.S.
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="reniam_123" data-source="post: 1616244" data-attributes="member: 14366"><p>Wigilia zbliża się wielkimi krokami, a ja pewnie znów będę miała ten sam problem.</p><p></p><p>Gdy obgotowuję zamrożone uszka lub pierogi z kapustą, to zawsze mi pękają. W związku z tym pierogi obsmażam, nawet lepsze są,</p><p>ale uszka do barszczu chcę gotowane.</p><p></p><p>Ciasto pierogowe robię tak: na 1 kg mąki daję 1 jajo, ok 2,5szkl gorącej wody, ze dwie łyżki oleju. Mąki używam pierogowej Lubelli. Uszka robię z pieczarkami. Pieczarki duszę razem z cebulą prawie do suchego, potem mielę, przyprawiam i dodaję trochę bułki tartej, żeby wchłaniała wilgoć.</p><p>Ciasto zawsze robię to samo, czy to do ruskich, czy z mięsem, czy jakieś owocowe, problem mam tylko z uszkami i kapuścianymi i to nie podczas parzenia przed mrożeniem, tylko gdy robię to drugi raz. Oczywiście na wrzątek wrzucam zamrożone i nie wszystkie na raz. </p><p></p><p>Co jest nie tak? Co robię źle?</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="reniam_123, post: 1616244, member: 14366"] Wigilia zbliża się wielkimi krokami, a ja pewnie znów będę miała ten sam problem. Gdy obgotowuję zamrożone uszka lub pierogi z kapustą, to zawsze mi pękają. W związku z tym pierogi obsmażam, nawet lepsze są, ale uszka do barszczu chcę gotowane. Ciasto pierogowe robię tak: na 1 kg mąki daję 1 jajo, ok 2,5szkl gorącej wody, ze dwie łyżki oleju. Mąki używam pierogowej Lubelli. Uszka robię z pieczarkami. Pieczarki duszę razem z cebulą prawie do suchego, potem mielę, przyprawiam i dodaję trochę bułki tartej, żeby wchłaniała wilgoć. Ciasto zawsze robię to samo, czy to do ruskich, czy z mięsem, czy jakieś owocowe, problem mam tylko z uszkami i kapuścianymi i to nie podczas parzenia przed mrożeniem, tylko gdy robię to drugi raz. Oczywiście na wrzątek wrzucam zamrożone i nie wszystkie na raz. Co jest nie tak? Co robię źle? [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchenne ABC
Kuchenne S.O.S.
Top
Bottom