Jak ostro, to ostro. Jak zwykle w takich przypadkach skorzystałam z książki "Smak tropików" (kuchnie świata) autorstwa Biruty Markuzy, a z tych kuchni świata wybrałam hinduską. I tutaj miałam do wyboru kilka wypróbowanych potraw, wśród których najczęściej robione były Kurczak po kaszmirsku i Kulki mięsne w curry. Mój syn jak usłyszał o tym kurczaku, to męczył mnie o niego od kilku ładnych dni. Kiedyś zaniósł go na składkowe przyjęcie, gdzie zrobił nim furorę. Tyle że przygotowanie takiego kurczaka zajmuje (przynajmniej mnie) pół dnia. W stanowczy sposób odmówiłam tym razem, obiecując jemu kurczaka, a Wam (przepis) w najbliższym czasie. Ale dzisiaj będziemy jedli kulki mięsne. Przepis dla 6 osób.
Składniki
- 40 dkg zmielonej wołowiny (kto ma, może wziąć baraninę)
- 1 ząbek czosnku
- 1 średniej wielkości cebula
- 1 - 2 łyżeczki startego świeżego imbiru (biorę tak pośrednio)
- 1 strączek świeżego chilli (wybieram czerwony)
- 2 łyżki posiekanej naci kolendry (mięty) - nie lubię obydwu, ale wybieram kolendrę
- sól
- 1 łyżeczka garam masala (robię sama, przepis podam niżej) - można kupić w sklepie
- 1 jajko
- olej do smażenia
- curry (też robię sama, przepis podam) - można użyć kupione w sklepie
Garam masala - 6 dkg pieprzu, 6 dkg kminku, 6 dkg kolendry, 25 strączków kardamonu - takich zielonych, z których wyłuskuje się czarne małe nasionka, 1,5 dkg gożdzików, 1,5 dkg mielonego cynamonu.
Ziarna pieprzu, kminku i kolendry lekko podgrzać lub przypiec na blasze. Ja je przypiekam (bez przesady) na gazie na patelni teflonowej.
Wszystkie składniki połączyć, utłuc w możdzierzu lub zemleć w młynku. Zsypać do słoika, szczelnie zamknąć. - Jest to najpopularniejszy masala, używany do większości potraw hinduskich.
Curry - 2 łyżki ghee (oleju), 2 cebule, 2 ząbki czosnku, 1 łyżka utartego świeżego imbiru, 1 łyżeczka kurkumy, 1 łyżeczka garam masala, 1 łyżeczka sproszkowanego chilli, 2 pomidory, 1 łyżeczka soli, 1 łyżeczka soku z cytryny, 1 łyżka posiekanej naci kolendry (mięty).
Na głębokiej patelni rozgrzewamy tłuszcz, wrzucamy posiekaną cebulę, roztarty czosnek, imbir i smażymy około 2 minut. Dodajemy kurkumę, garam masala, chilli i smażymy jeszcze minutę. Pomidory parzymy, zdejmujemy z nich skórkę, kroimy w kostkę i wkładamy do patelni. Dodajemy sól oraz sok z cytryny i dokładnie mieszamy.
Czosnek i cebulę obieramy, siekamy, imbir i chilli (po usunięciu nasionek) drobniutko kroimy.Wszystkie przyprawy łączymy, mieszamy z mięsem i dokładnie wyrabiamy.
Z mięsa formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego, moczymy w rozbełtanym jajku, smażymy w rozgrzanym tłuszczu, po czym osączamy na bibule lub papierowym ręczniku.
Do curry wkładamy osączone z tłuszczu kulki mięsne i gotujemy na bardzo małym ogniu, aż sos zgęstnieje.
Przed podaniem suto oprószamy siekaną zieleniną i podajemy z ryżem na sypko.
Moje uwagi - kto chce mieć to danie niemalże w tempie ekspresowym, może użyć przypraw kupionych w sklepie. Najlepsze są te w sklepach orientalnych. Często tak robię, kupując na zapas, po sprawdzeniu terminu przydatności.
Natomiast kolendrę możemy kupić w doniczkach w supermarketach. Jest bardzo często.
Składniki
- 40 dkg zmielonej wołowiny (kto ma, może wziąć baraninę)
- 1 ząbek czosnku
- 1 średniej wielkości cebula
- 1 - 2 łyżeczki startego świeżego imbiru (biorę tak pośrednio)
- 1 strączek świeżego chilli (wybieram czerwony)
- 2 łyżki posiekanej naci kolendry (mięty) - nie lubię obydwu, ale wybieram kolendrę
- sól
- 1 łyżeczka garam masala (robię sama, przepis podam niżej) - można kupić w sklepie
- 1 jajko
- olej do smażenia
- curry (też robię sama, przepis podam) - można użyć kupione w sklepie
Garam masala - 6 dkg pieprzu, 6 dkg kminku, 6 dkg kolendry, 25 strączków kardamonu - takich zielonych, z których wyłuskuje się czarne małe nasionka, 1,5 dkg gożdzików, 1,5 dkg mielonego cynamonu.
Ziarna pieprzu, kminku i kolendry lekko podgrzać lub przypiec na blasze. Ja je przypiekam (bez przesady) na gazie na patelni teflonowej.
Wszystkie składniki połączyć, utłuc w możdzierzu lub zemleć w młynku. Zsypać do słoika, szczelnie zamknąć. - Jest to najpopularniejszy masala, używany do większości potraw hinduskich.
Curry - 2 łyżki ghee (oleju), 2 cebule, 2 ząbki czosnku, 1 łyżka utartego świeżego imbiru, 1 łyżeczka kurkumy, 1 łyżeczka garam masala, 1 łyżeczka sproszkowanego chilli, 2 pomidory, 1 łyżeczka soli, 1 łyżeczka soku z cytryny, 1 łyżka posiekanej naci kolendry (mięty).
Na głębokiej patelni rozgrzewamy tłuszcz, wrzucamy posiekaną cebulę, roztarty czosnek, imbir i smażymy około 2 minut. Dodajemy kurkumę, garam masala, chilli i smażymy jeszcze minutę. Pomidory parzymy, zdejmujemy z nich skórkę, kroimy w kostkę i wkładamy do patelni. Dodajemy sól oraz sok z cytryny i dokładnie mieszamy.
Czosnek i cebulę obieramy, siekamy, imbir i chilli (po usunięciu nasionek) drobniutko kroimy.Wszystkie przyprawy łączymy, mieszamy z mięsem i dokładnie wyrabiamy.
Z mięsa formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego, moczymy w rozbełtanym jajku, smażymy w rozgrzanym tłuszczu, po czym osączamy na bibule lub papierowym ręczniku.
Do curry wkładamy osączone z tłuszczu kulki mięsne i gotujemy na bardzo małym ogniu, aż sos zgęstnieje.
Przed podaniem suto oprószamy siekaną zieleniną i podajemy z ryżem na sypko.
Moje uwagi - kto chce mieć to danie niemalże w tempie ekspresowym, może użyć przypraw kupionych w sklepie. Najlepsze są te w sklepach orientalnych. Często tak robię, kupując na zapas, po sprawdzeniu terminu przydatności.
Natomiast kolendrę możemy kupić w doniczkach w supermarketach. Jest bardzo często.
Ostatnią edycję dokonał moderator:
