Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Kurczak pieczony na butelce*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="izma" data-source="post: 1130508" data-attributes="member: 3388"><p>Kilka razy piekłam podobnego kurczaka, więc chciałam podzielić się z Wami moimi doświadczeniami. Może się komuś przyda.</p><p>Mam mały piekarnik i na butelce nawet takiej po piwie kurczak mi się nie mieścił, dotykał górnej ścianki. Piekę więc kurczaka o wadze 1,2-1,4kg na słoiku po majonezie, tym większym, wypełnionym do wysokości 2/3 płynem jakim się akurat chce. Na blaszkę zawsze wlewam szklankę wody (za dużo też nie można bo kurczak się słabo rumieni) i kurczak stoi podpierając się nóżkami na blaszce.</p><p>Zapewniam Was, że nic się nie kopci a kurczak wychodzi soczysty i pyszny pomimo, że ja go nie marynuję ani nie moczę wcześniej. Doprawiam tylko z dwie, trzy godziny wcześniej. No i jeszcze nigdy słoik mi nie pękł.</p><p>Myślę, że jeśli komuś pęka butelka lub słoik to na na skutek podlania w trakcie pieczenia zimną wodą - bywają tacy geniusze <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="izma, post: 1130508, member: 3388"] Kilka razy piekłam podobnego kurczaka, więc chciałam podzielić się z Wami moimi doświadczeniami. Może się komuś przyda. Mam mały piekarnik i na butelce nawet takiej po piwie kurczak mi się nie mieścił, dotykał górnej ścianki. Piekę więc kurczaka o wadze 1,2-1,4kg na słoiku po majonezie, tym większym, wypełnionym do wysokości 2/3 płynem jakim się akurat chce. Na blaszkę zawsze wlewam szklankę wody (za dużo też nie można bo kurczak się słabo rumieni) i kurczak stoi podpierając się nóżkami na blaszce. Zapewniam Was, że nic się nie kopci a kurczak wychodzi soczysty i pyszny pomimo, że ja go nie marynuję ani nie moczę wcześniej. Doprawiam tylko z dwie, trzy godziny wcześniej. No i jeszcze nigdy słoik mi nie pękł. Myślę, że jeśli komuś pęka butelka lub słoik to na na skutek podlania w trakcie pieczenia zimną wodą - bywają tacy geniusze [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Kurczak pieczony na butelce*
Top
Bottom