Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie z dodatkiem drożdży
Light Silesian Rye
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Piadina" data-source="post: 936904" data-attributes="member: 14212"><p>O rany, to jest dokładnie to samo, co <a href="http://www.chleb.info.pl/index.php?id=93" target="_blank">LEKKA CHLEBA</a> Mirabbelki!</p><p>Uiekłam go z przepisu Mirabbelki ( <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/anbetung.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> ) już dwa razy, z połowy porcji, w silikonowej keksówce, zamiast kminku dałam kilka rozgniecionych ziaren kolendry</p><p></p><p>Za pierwszym razem zaczyn trzymałam tylko 6 godzin (zamiast 8-12 godzin przepisowych), nie miałam mąki pszennej chlebowej, więc dałam 4/5 typu 650 i 1/5 razowej, no i nie redukowałam wody z uwagi na tę razową mąkę. Ten zaczyn tak szalał, że mogłabym chyba w ogóle nie dodawać drożdży <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> , ale i tak jestem tchórz, bo tylko składałam dwa razy ciasto zamiast zagniatać podczas pierwszego rośnięcia.</p><p>Chlebek wyrósł przepięknie - najpierw w keksówce, a potem jeszcze w piekarniku. Upiekł się po 25 min. w moim zdezelowanym piekarniku gazowym.</p><p><strong>Chleb wyszedł fenomenalny! </strong>Tego smaku szukałam - w dzieciństwie (lata 70-80) latałam pół kilometra z domu do piekarni przy Łowickiej na warszawskim Mokotowie żeby kupić dobre pieczywo - i to jest ten smak!</p><p>Dodam jeszcze, że to pierwszy chleb, który mimo pieczenia w keksówce nie stracił smaku bochenkowej skórki, co mnie kompletnie zaskoczyło.</p><p></p><p>Za drugim razem zaczyn trzymałam 12 godzin i zagniatałam ciasto zamiast składać - no i niestety mam chyba humorzasty zakwas, bo trochę mi zastrajkował... Tak coś czułam, że po 1,5 godzinie ciasto można byłoby spokojnie w tej keksówce potrzymać jeszcze dobre pół godzinki - w piekarniku bardzo wyrósł i trochę pękł z boku; nie miał też takiego fajnego przekroju jak ten pierwszy, ale był również bardzo smaczny.</p><p></p><p>Generalnie mój zakwas nie jest chyba zbyt silny, sprawdza się rewelacyjnie, jeśli go użyć 4-6 godzin od ostatniego karmienia - ale gdy chcę piec coś w tygodniu, to już jest jakiś ospały... <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p>niestety, z domu wychodzę 5:45, a wracam tuż przed 18:00... <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_rolleyes.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p></p><p>przepraszam, że tak się rozpisałam - a chciałam tylko powiedzieć, że IMO ten chleb to coś absolutnie wyjątkowego, delikatny, </p><p>o takim czystym smaku, nie wiem, jak to ująć - gdy spróbowałam pierwszy kęs, to poczułam się jak w &quot;Ratatuj&quot; - zamknęłam oczy i znów wracałam z piekarni pogryzając po trochu jeszcze ciepłą chlebową piętkę... <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Piadina, post: 936904, member: 14212"] O rany, to jest dokładnie to samo, co [URL="http://www.chleb.info.pl/index.php?id=93"]LEKKA CHLEBA[/URL] Mirabbelki! Uiekłam go z przepisu Mirabbelki ( [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/anbetung.gif[/IMG] ) już dwa razy, z połowy porcji, w silikonowej keksówce, zamiast kminku dałam kilka rozgniecionych ziaren kolendry Za pierwszym razem zaczyn trzymałam tylko 6 godzin (zamiast 8-12 godzin przepisowych), nie miałam mąki pszennej chlebowej, więc dałam 4/5 typu 650 i 1/5 razowej, no i nie redukowałam wody z uwagi na tę razową mąkę. Ten zaczyn tak szalał, że mogłabym chyba w ogóle nie dodawać drożdży [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif[/IMG] , ale i tak jestem tchórz, bo tylko składałam dwa razy ciasto zamiast zagniatać podczas pierwszego rośnięcia. Chlebek wyrósł przepięknie - najpierw w keksówce, a potem jeszcze w piekarniku. Upiekł się po 25 min. w moim zdezelowanym piekarniku gazowym. [B]Chleb wyszedł fenomenalny! [/B]Tego smaku szukałam - w dzieciństwie (lata 70-80) latałam pół kilometra z domu do piekarni przy Łowickiej na warszawskim Mokotowie żeby kupić dobre pieczywo - i to jest ten smak! Dodam jeszcze, że to pierwszy chleb, który mimo pieczenia w keksówce nie stracił smaku bochenkowej skórki, co mnie kompletnie zaskoczyło. Za drugim razem zaczyn trzymałam 12 godzin i zagniatałam ciasto zamiast składać - no i niestety mam chyba humorzasty zakwas, bo trochę mi zastrajkował... Tak coś czułam, że po 1,5 godzinie ciasto można byłoby spokojnie w tej keksówce potrzymać jeszcze dobre pół godzinki - w piekarniku bardzo wyrósł i trochę pękł z boku; nie miał też takiego fajnego przekroju jak ten pierwszy, ale był również bardzo smaczny. Generalnie mój zakwas nie jest chyba zbyt silny, sprawdza się rewelacyjnie, jeśli go użyć 4-6 godzin od ostatniego karmienia - ale gdy chcę piec coś w tygodniu, to już jest jakiś ospały... [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_sad.gif[/IMG] niestety, z domu wychodzę 5:45, a wracam tuż przed 18:00... [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_rolleyes.gif[/IMG] przepraszam, że tak się rozpisałam - a chciałam tylko powiedzieć, że IMO ten chleb to coś absolutnie wyjątkowego, delikatny, o takim czystym smaku, nie wiem, jak to ująć - gdy spróbowałam pierwszy kęs, to poczułam się jak w "Ratatuj" - zamknęłam oczy i znów wracałam z piekarni pogryzając po trochu jeszcze ciepłą chlebową piętkę... [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie z dodatkiem drożdży
Light Silesian Rye
Top
Bottom