Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Ljutenica na dwa sposoby
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Joanna" data-source="post: 1469170" data-attributes="member: 1024"><p>Ależ to jest pyszne!</p><p>Zrobiłam jak to ja na oko. Upiekłam dwa bakłażany z papryką (ile się zmieściło na blasze) i odparowałam pół koszyczka pomidorów, które wcześniej rozgotowałam i potraktowałam przecierakiem. Wyszło mi pół sporego garnka gęstego musu. Dodałam do niego drobno posiekane, pozbawione skórek bakłażany i paprykę. Doprawiłam do smaku solą, czosnkiem, czubrycą, odrobiną cukru i pieprzem bałkańskim (mieszanką ziół z ostrą papryką). Cebuli nie dawałam. Oleju wlałam na oko, z pół szklanki.</p><p>Porcję dziś zjedliśmy na obiad z makaronem i kozim serem, a reszta poszła do słoiczków, które dla pewności zapasteryzowałam. </p><p></p><p>EDIT:</p><p>Dodaję zdjęcie:</p><p></p><p>[ATTACH=full]85508[/ATTACH]</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Joanna, post: 1469170, member: 1024"] Ależ to jest pyszne! Zrobiłam jak to ja na oko. Upiekłam dwa bakłażany z papryką (ile się zmieściło na blasze) i odparowałam pół koszyczka pomidorów, które wcześniej rozgotowałam i potraktowałam przecierakiem. Wyszło mi pół sporego garnka gęstego musu. Dodałam do niego drobno posiekane, pozbawione skórek bakłażany i paprykę. Doprawiłam do smaku solą, czosnkiem, czubrycą, odrobiną cukru i pieprzem bałkańskim (mieszanką ziół z ostrą papryką). Cebuli nie dawałam. Oleju wlałam na oko, z pół szklanki. Porcję dziś zjedliśmy na obiad z makaronem i kozim serem, a reszta poszła do słoiczków, które dla pewności zapasteryzowałam. EDIT: Dodaję zdjęcie: [ATTACH=full]85508[/ATTACH] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Ljutenica na dwa sposoby
Top
Bottom