Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 999968" data-attributes="member: 10341">Zachowałam ten oryginalny tytuł, nie zamieniajac kartofli na ziemniaki. Kiedy je kupuję, też prosze o katrofle i niech tak zostanie. Przepis pochodzi z&nbsp; książki &amp;quot;Delikatne i szlachetne potrawy z łososia&amp;quot; autorstwa Heinza Inhofa. Do tej potrawy kupiłam stare kartofle, bo młode wydały mi się zbyt wodniste. Proporcja obliczona dla 4 osób.Składniki70 dkg filetow łososia bez skóry60 dkg kartofli1 jajko1 łyżeczka siekanego tymianku (wzięłam szczyptę suszonego)1 łyżeczka solipieprz mielonyszczypta utartej gałki muszkatołowej4 łyżki oliwy z oliwek8 dkg drobno posiekanej zielonej pietruszki (wzięłam 3 łyżki, można więcej)25 dkg kwaśnej śmietanyŁososia kroimy ukosem na plastry grubości palca. Ja poprosiłam o to w sklepie, bo mają większą wprawę i ostrzejsze noże. Kartofle obieramy, ucieramy na drobnej tarce, dodajemy jajko i tymianek, przyprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Na patelni rozgrzewamy oliwę, plastry łososia przykrywamy masą kartoflaną i za pomocą łopatki kładziemy je kartoflami do dołu na patelni. Trochę ekwilibrystyczne zajęcie, ale udaje się bez większych problemów. Smażymy na złoty kolor przez 5 minut. Następnie przykrywamy filety resztą masy kartoflanej, odwracamy i smażymy dalsze 5 minut.Pietruszkę mieszamy ze śmietaną, solimy&nbsp; i doprawiamy pieprzem. Sos podajemy osobno w sosjerce.&nbsp; W przepisie polecają do tak przyrządzonego łososia zieloną sałatę. Jadłam bez sałaty, tylko ze śmietanowym sosem. Było wyborne. Próbowałam śmietanę zastąpić gęstym jogurtem, ale to nie ten smak. Dla mnie musi być ze śmietaną.</blockquote>

[QUOTE="seniorka, post: 999968, member: 10341"] Zachowałam ten oryginalny tytuł, nie zamieniajac kartofli na ziemniaki. Kiedy je kupuję, też prosze o katrofle i niech tak zostanie. Przepis pochodzi z książki "Delikatne i szlachetne potrawy z łososia" autorstwa Heinza Inhofa. Do tej potrawy kupiłam stare kartofle, bo młode wydały mi się zbyt wodniste. Proporcja obliczona dla 4 osób. [B]Składniki [/B]70 dkg filetow łososia bez skóry 60 dkg kartofli 1 jajko 1 łyżeczka siekanego tymianku (wzięłam szczyptę suszonego) 1 łyżeczka soli pieprz mielony szczypta utartej gałki muszkatołowej 4 łyżki oliwy z oliwek 8 dkg drobno posiekanej zielonej pietruszki (wzięłam 3 łyżki, można więcej) 25 dkg kwaśnej śmietany Łososia kroimy ukosem na plastry grubości palca. Ja poprosiłam o to w sklepie, bo mają większą wprawę i ostrzejsze noże. Kartofle obieramy, ucieramy na drobnej tarce, dodajemy jajko i tymianek, przyprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Na patelni rozgrzewamy oliwę, plastry łososia przykrywamy masą kartoflaną i za pomocą łopatki kładziemy je kartoflami do dołu na patelni. Trochę ekwilibrystyczne zajęcie, ale udaje się bez większych problemów. Smażymy na złoty kolor przez 5 minut. Następnie przykrywamy filety resztą masy kartoflanej, odwracamy i smażymy dalsze 5 minut. Pietruszkę mieszamy ze śmietaną, solimy i doprawiamy pieprzem. Sos podajemy osobno w sosjerce. W przepisie polecają do tak przyrządzonego łososia zieloną sałatę. Jadłam bez sałaty, tylko ze śmietanowym sosem. Było wyborne. Próbowałam śmietanę zastąpić gęstym jogurtem, ale to nie ten smak. Dla mnie musi być ze śmietaną. [/QUOTE]

Weryfikacja