Macarons

[europa112]

Macarons



200 g zmielonych migdałów
200 g cukru pudru
50 g wody
200 g cukru
150 g białek
barwnik spożywczy

Marmolada albo czekolada do przełożenia

1. Białka zamrażamy i w następnym dniu rozmrażamy. Migdały i cukier puder mieszamy ze sobą.
2. Wodę z cukrem gotujemy , aż powstanie syrop.
3. Jeszcze zimne białka ubijemy na sztywną masę. Wlewamy ciągle mieszając gorący syrop , dosypujemy migdały z cukrem pudrem oraz barwnik spożywczy .
4. Masę wsadzamy do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką i tworzymy krążki o srednicy 4 cm i wysokości ok 7 mm. (najlepiej użyć do tego celu specjalnej maty). Potrząsamy blachą by pozbyć się pęcherzyków powietrza i wyrównać powierzchnię. Odstawiamy na 30 minut by makaroniki obeschły.
5. Pieczemy w temp 180 stopni przez 12 minut.
6. Po ostudzeniu smarujemy dzemem (np malinowym) i przekładamy drugim ciastkiem.

Ps1. Przepis pochodzi z książki Patisserie - Christophe Felder. Jest to włoski sposób robienia macarons. Inny znajduje się tutaj https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=24145
Ps2. To nie jest przepis na szklanki i łyżeczki. Należy zachować bardzo dokładne proporcje składników.
Ps3. Jeżeli użyjemy nie obranych migdałów, to masa wyjdzie nam szarawa i należy wtedy dodać więcej barwnika.
Ps4. Ciasteczka całą pełnię smaku oddają dopiero następnego dnia.

 

[europa112]

Tak wyglądają w cukierni

 

[kasha]

Przecudownościowe

Czy możesz powiedzieć jak Ci poszło z mieleniem migdałów?
moje próby mielenia zawsze nieudane,
konsystencja mokrej zbitej kaszy jęczmiennej, nie sypka mąka, tylko ciastowatość grudowata
jedynie na przykrywce młynka czy też melaksera jest najbardziej miałka.

 

[Cinka]

Kasha, podsusz obrane migdały - ja nigdy nie mam problemu z mieleniem, mielę w malakserze nożami na puszek, tylko z włoskich mi wyszła tłusta masa, więc włoskie teraz ścieram na tarce.

Europo, cudne te makaroniki - idealnie ci wyszły, brawo

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1596378Kasha, podsusz obrane migdały - ja nigdy nie mam problemu z mieleniem, mielę w malakserze nożami na puszek, tylko z włoskich mi wyszła tłusta masa, więc włoskie teraz ścieram na tarce.

Europo, cudne te makaroniki - idealnie ci wyszły, brawo

Zawsze mam tłustą masę nie wiem skąd przybywają moje migdały, nigdy nie zwracałam na to uwagi

ale rzeczywiście, można etapami mielić i podsuszać

 

[europa112]

Migdały czy orzechy laskowe kupuję zawcze zmielone.
Przepraszam za głupie pytanie. Czy w polskich sklepach tego nie ma?

 

[Joanna]

Są, ale zazwyczaj nie takie jak trzeba, czyli nie zmielone na mączkę, a więc na makaroniki mało przydatne. Lepiej mleć samemu i jeszcze dodatkowo przesiać. Tak przynajmniej twierdzą francuscy cukiernicy.

EDIT:
http://www.beawkuchni.com/category/makaroniki
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=3...p;hl=makaroniki

 

[Cinka]

index.php?act=findpost&pid=1596399Zawsze mam tłustą masę nie wiem skąd przybywają moje migdały, nigdy nie zwracałam na to uwagi

ale rzeczywiście, można etapami mielić i podsuszać

Podsuszyć po obraniu całość i mielić też całość spokojnie można jak już są suche - nic się nie zbryla, uwierz