Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="zuch" data-source="post: 1115716" data-attributes="member: 21773">dziekuję dziewczyny za miłe słowa. To nie był pierwszy raz ze stylem angielskim ale poprzednio miałam gotowy lukier plastyczny z tortowni i poszło lepiej... barwniki mam tez z tortowni ale nie Wiltona, są w paście. Ja chyb apo prostu miałam marny cukier - puder (Diamant) i dałam go za dużo... no nic to, będe próbowac dalej. 20 maja urodziny ma córeczka, zyczenie - tort z syrenką (w zeszłym roku była Barbie).Kotek to niestety nie moja wyobraźnia - mial być kotek na kłębku wełny wg wzoru z książki Torty dla dzieci, no ale nie mam formy na półkule... jest kotek na górce.najśmieszniejsze jest to, że synej kotka ...zjadł w całości.... ze tez sie nie zasłodził do końca....A to niebieskie obok kotka to ukrywa bardzo brzydkie łaczenie - masa miała tak badziewną konsystencję, że nie dało sie wygładzić....jak patrzę na Wasze torty.... ach</blockquote>

[QUOTE="zuch, post: 1115716, member: 21773"] dziekuję dziewczyny za miłe słowa. To nie był pierwszy raz ze stylem angielskim ale poprzednio miałam gotowy lukier plastyczny z tortowni i poszło lepiej... barwniki mam tez z tortowni ale nie Wiltona, są w paście. Ja chyb apo prostu miałam marny cukier - puder (Diamant) i dałam go za dużo... no nic to, będe próbowac dalej. 20 maja urodziny ma córeczka, zyczenie - tort z syrenką (w zeszłym roku była Barbie). Kotek to niestety nie moja wyobraźnia - mial być kotek na kłębku wełny wg wzoru z książki Torty dla dzieci, no ale nie mam formy na półkule... jest kotek na górce. najśmieszniejsze jest to, że synej kotka ...zjadł w całości.... ze tez sie nie zasłodził do końca.... A to niebieskie obok kotka to ukrywa bardzo brzydkie łaczenie - masa miała tak badziewną konsystencję, że nie dało sie wygładzić.... jak patrzę na Wasze torty.... ach [/QUOTE]

Weryfikacja