Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="lambethka" data-source="post: 1410413" data-attributes="member: 28224">ja probki zostawiam nie dlatego, ze musze ale dlatego, ze chce <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />nie wiem jak wygladaja kursy w PL - te na ktorych ja bylam w Niemczech byly bardzo dobrze poprowadzone. Co do warunkow panujacych w cukierniach czy innych podobnych przedsiebiorstwach - wszystko zalezne jest od ludzi. Ja mialam to szczescie, ze i w PL i w Niemczech, gdy pracowalam przy ciastach i tortach to zasady higieny pracy i bezpieczenstwa byly scisle przestrzegane. W Niemczech szefa mialam nawet takiego, ze wystarczylo smarknac nosem, a on juz chodzil za takim delikwentem i obserwowal. Jak sie nie spodobalo to wysylal do domu z prykasem zgloszenia sie do lekarza i zrobienia badan.Co do papierka, czy ksiazeczki zdrowia - wielu moim klientom zamknelo to temat w kwestii higieny gdy mowilam, ze mam odpowiednie dokumenty. Nie pisze tez, ze trzeba miec. Ale czasem warto.I szczerze mowiac gdy czytam, ze ktoras z sil opada bo chora, a siedzi nad tortem albo, ze kupuje druty florystyczne w kwiaciarni i uzywa ich do tortu to tak srednio mi sie to czyta.</blockquote>

[QUOTE="lambethka, post: 1410413, member: 28224"] ja probki zostawiam nie dlatego, ze musze ale dlatego, ze chce [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_biggrin.gif[/IMG] nie wiem jak wygladaja kursy w PL - te na ktorych ja bylam w Niemczech byly bardzo dobrze poprowadzone. Co do warunkow panujacych w cukierniach czy innych podobnych przedsiebiorstwach - wszystko zalezne jest od ludzi. Ja mialam to szczescie, ze i w PL i w Niemczech, gdy pracowalam przy ciastach i tortach to zasady higieny pracy i bezpieczenstwa byly scisle przestrzegane. W Niemczech szefa mialam nawet takiego, ze wystarczylo smarknac nosem, a on juz chodzil za takim delikwentem i obserwowal. Jak sie nie spodobalo to wysylal do domu z prykasem zgloszenia sie do lekarza i zrobienia badan. Co do papierka, czy ksiazeczki zdrowia - wielu moim klientom zamknelo to temat w kwestii higieny gdy mowilam, ze mam odpowiednie dokumenty. Nie pisze tez, ze trzeba miec. Ale czasem warto. I szczerze mowiac gdy czytam, ze ktoras z sil opada bo chora, a siedzi nad tortem albo, ze kupuje druty florystyczne w kwiaciarni i uzywa ich do tortu to tak srednio mi sie to czyta. [/QUOTE]

Weryfikacja