Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="BeataSz" data-source="post: 1511833" data-attributes="member: 90">Malinowo-śmietankowa masa, to taka jak z <a href="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=7421&amp;hl=krem" target="_blank">tego mojego przepisu</a>, wystarczy tylko zamienić owoce. Najczęściej robię takie truskawkowe, jagodowe no i tę malinową;używam mrożonych ( lekko rozmrożonych) owoców ( ok 0,5 kg), no i ponieważ kupuję w biedronce śmietankę 30% o poj. 330 ml, to i daję galaretki więcej niż w przepisie ( biorę 1,5 paczki na szklankę wody). I to wszystko. To mój najulubieńszy smak-mus malinowy i bita śmietana <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />A masa cukrowa na torcie nie twardnieje tak, jak ozdoby, jest wciąż elastyczna, dość miękka i sucha.Ja zaraz po obłożeniu przeważnie smaruję cały tort wodą ( pędzlem) tak, aby się ładnie błyszczał ( jeśli mi błysk potrzebny, of course), ułatwia mi to układanie ozdób ( zwłaszcza tych płaskich, np. literek), można wówczas, lekko przesuwając, korygować ich położenie na torcie.&nbsp; Potem, jak tort już całkiem wyschnie, robi się na nim taka jakby dodatkowa powłoka cukrowa (szkliwo), która jest lśniąca, ale jednocześnie gładka, nielepiąca się i wciąż dość miękka, łatwo się kroi i jak najbardziej łatwo ją zjeść ( dzięki kwaskowi jest też całkiem smaczna).</blockquote>

[QUOTE="BeataSz, post: 1511833, member: 90"] Malinowo-śmietankowa masa, to taka jak z [B][URL="https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=7421&hl=krem"]tego mojego przepisu[/URL][/B], wystarczy tylko zamienić owoce. Najczęściej robię takie truskawkowe, jagodowe no i tę malinową; używam mrożonych ( lekko rozmrożonych) owoców ( ok 0,5 kg), no i ponieważ kupuję w biedronce śmietankę 30% o poj. 330 ml, to i daję galaretki więcej niż w przepisie ( biorę 1,5 paczki na szklankę wody). I to wszystko. To mój najulubieńszy smak-mus malinowy i bita śmietana [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] A masa cukrowa na torcie nie twardnieje tak, jak ozdoby, jest wciąż elastyczna, dość miękka i sucha. Ja zaraz po obłożeniu przeważnie smaruję cały tort wodą ( pędzlem) tak, aby się ładnie błyszczał ( jeśli mi błysk potrzebny, of course), ułatwia mi to układanie ozdób ( zwłaszcza tych płaskich, np. literek), można wówczas, lekko przesuwając, korygować ich położenie na torcie. Potem, jak tort już całkiem wyschnie, robi się na nim taka jakby dodatkowa powłoka cukrowa (szkliwo), która jest lśniąca, ale jednocześnie gładka, nielepiąca się i wciąż dość miękka, łatwo się kroi i jak najbardziej łatwo ją zjeść ( dzięki kwaskowi jest też całkiem smaczna). [/QUOTE]

Weryfikacja