Maślankowe ciasto czekoladowe z morelami i płatkami migdałów

[AnkaP]

Przepis pochodzi z tego bloga: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2011/08/Mas...morelami-i.html

Składniki na formę 12 x 24 cm:

* 1 i 1/3 szklanki mąki
* 1/2 szklanki cukru
* 1 szklanka maślanki
* 3 jajka
* 1/2 szklanki oleju
* 2 łyżki kakao
* 100 g groszków czekoladowych lub startej czekolady
* 3 łyżeczki proszku do pieczenia
* 5 moreli
* 2 łyżeczki płatków migdałowych

Lukier:

* 1/2 szklanki cukru pudru
* 1 łyżka mleka

Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia, czekoladą i kakao. Jajka ubijamy z cukrem, a następnie dodajemy olej i maślankę. Do masy jajecznej dodajemy suche składniki i miksujemy chwilę, tylko do połączenia się składników.
Formę wykładamy papierem do pieczenia i lekko natłuszczamy. Proponuję też lekko natłuścić foremkę, by papier się do niej przykleił. Do formy przelewamy ciasto, a następnie na wierzchu układamy przekrojone morele - skórką do ciasta. Wierzch posypujemy migdałami.
Ciasto wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok 45 minut (wbity w środek patyczek powinien wyjść suchy).
Kiedy ciasto odrobinę przestygnie polewamy je lukrem (cukier puder energicznie mieszamy z mlekiem).
Odstawiamy do wystygnięcia.

Proporcje na blachę 23X33 cm:
• 2 i 3/4 szklanki mąki
• 1 szklanka cukru
• 1 i 3/4 szklanki maślanki
• 5 jajek
• 1 szklanka oleju
• 4 łyżki kakao
• 100 g czekolady (miałam tylko gorzką, więc nie ryzykowałam więcej, żeby nie było za mało słodkie)
• 4 łyżeczki proszku do pieczenia
• 10 moreli
• płatki migdałowe w ilości „na oko”

Moje uwagi:
- bardzo smaczne, szybkie i łatwe,
- lukier zrobiłam zwykły, z cukru pudru i wody.

 

[h-elen]

Smakowicie sis prezentuje. Nie wykluczone, ze na niedziele upieke.
Przepraszam ale zjadlo mi ogonki. Ide szukac

 

[Joanna]

Zachęcona zdjęciem Anki też je upiekłam. Z brzoskwiniami zamiast moreli, w tortownicy o śr. 26 cm, ok. 38 minut w temperaturze 185 stopni. Niczego nie ubijałam, tylko wymieszałam wszystko widelcem jak maślankowe Tobatki. Dodałam więcej mąki (orkiszowej tortowej), bo mi się wydawało za rzadkie i bałam się, że mi owoce opadną na dno. Było pyszne, wilgotne i nie za słodkie (dałam groszki z gorzkiej czekolady). Jutro też mam je w planach, tym razem z wiśniami i startą gorzką czekoladą.

 

[kermidt]

Sluchajcie! Czy moge zamrozic maslanke?

Wilgotnosc mnie zaskoczyla, to musi byc wplyw czekolady. Gorzkiej.

Ale formke to ja mialam wieksza: 20 na ? 33? I wcale nie widze potrzeby zwiekszania proporcji do niej, tylko stanowczo za malo mialam moreli.
Malzonek zafoliowal mi kuchenke w piwnicy

a na gorze nie moglam wlaczyc przez te potworne upaly

i co i rusz ktos sie morela zaopiekowal

Nie wiem kto robil z wisniami, ale musi byc pyszne!

Drylownice dzis kupilam. Przez sentyment. Taka reczna, najprostsza, jak nozyczki.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1635149Jutro też mam je w planach, tym razem z wiśniami i startą gorzką czekoladą.

Jak planowałam, tak zrobiłam. Też w tortownicy o śr. 26 cm. Pomieszałam różne mąki (orkiszową, gryczaną i ryżową, w sumie około półtorej szklanki)), a reszta zgodnie z przepisem, tylko bez ubijania. Pięknie urosło i zapowiada się pysznie.

 

[kermidt]

Joanno, nie pokazesz zdjecia?

Jak to sie przelicza 26cm na blaszke... O rany! Za rano na to!
Jak juz wyjdzie mi to ciasto z formy to sprawdze rozmiar, bo napis tloczony na przezroczystym szkle, to nic nie widac

ale na pewno musze zrobic w jeszcze wiekszej, bo wole nizsze ciasto i wiecej owocow.

Czy moge ZAMROZIC maslanke?
Bo ja nie pieke duzo, a nie chcialabym wylewac. Uzyta ma byc tylko do pieczenia, wiec jakby wyszly jakies farfocle, czy zwazylaby sie to raczej nei ma znaczenia?

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1635166Joanno, nie pokazesz zdjecia?

Proszę, jeszcze ciepłe:





Nie posypałam płatkami migdałowymi, bo się jeszcze do nich po remoncie kuchni nie dokopałam.
Dziś ma inną strukturę niż poprzednio, bo dałam trochę za dużo mąki - to z brzoskwiniami było bardziej wilgotne, takie "braunisowate".
Dziecko wymyśliło, by nakłuć i nasączyć ponczem z wiśniówką i to był strzał w dziesiątkę.

Maślanki nigdy nie mroziłam, ale warto sprawdzić, w końcu to niewielki koszt, a korzyść może być duża.

 

[kermidt]

Nie wiem jak w Polsce, ale ja musze kupic litr, a uzywam szklanke

I u mnie ta maslanka kosztuje 3x tyle

No chyba, ze bym pila?

Tak, bardzo ladne ciasto, ale

Ja jednak wole jeszcze mniej ciasta a wiecej owocow. Tortownica 28fi to chyba troche wieksza od mojej formy, a jednak wolalabym jeszcze nizsze.

O rany! Jak mi sie teraz chce!

 

[mariaanna]

Już je polecałam, w innym wątku. Piekłam z morelami, w foremce 23,5x 23,5 -w temp.160st.C przez 35 min.( termoobieg) .
Zmniejszyłam ilość proszku do 2 łyżeczek i ilość czekolady do 60g ale to tylko dlatego, że miałam białą. Użyłam 14 małych
moreli.

 

[reniam_123]

index.php?act=findpost&pid=1635166Czy moge ZAMROZIC maslanke?
Nie wiem jak w Polsce, ale ja musze kupic litr, a uzywam szklanke

I u mnie ta maslanka kosztuje 3x tyle

No chyba, ze bym pila?

Ker, gdzieś kiedyś czytałam, że mrożona maślanka zachowuje się tak jak podgrzana w celu uzyskania z niej serka. Ktoś szukał namiastki polskiego twarogu za granicą i ktoś inny polecał właśnie mrożenie tejże maślanki, że zmienia się jej struktura na tyle, że można na gazę, sitko i jest serek. Nie próbowałam, nie miałam takiej potrzeby, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz

Anka, Joanna piękne wasze ciasta, ja lubię i z morelami i z wiśniami

 

[Krystyna9]

kusicielki, morele nabyłam

 

[kermidt]

Mroze!
Inni moga to ja tez

http://homesteadrevival.blogspot.com/2012/...buttermilk.html

 

[Krystyna9]

jest i moje

morele powpadały, lukru nie robiłam, tortownica 24 cm. Doooobre

 

[doris71]

Wygląda tak, że pożarłabym monitor.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1635233morele powpadały

Jak robiłam to ciasto pierwszy raz (z brzoskwiniami), wydało mi się za rzadkie. Ponieważ jest bardzo podobne do Tobatkowego, sprawdziłam proporcje i dodałam trochę więcej mąki, by je zagęścić.

 

[Krystyna9]

No właśnie mnie też wydawało się za rzadkie . Miałam sięgnąć po mąkę i dać jeszcze ze trzy łyżki ale jednak tego nie zrobiłam. Układając morele to one już wpadaly w ciasto. Ale i tak smaczne.

 

[kermidt]

U mnie, jak u Anki - nic nie wpadlo. Ale ze sie tak precyzyjnie wyraze, kladlam cale polowki i moja maka inna.
Akurat przepis na moja make! Wchodzi na stale!
I tak ladnie wyroslo, ze mysle czy by nie zrobic takiej bazy na ciasto z kremem. Bo biszkopt nigdy nei bedzie moja bajka.
A jakby takie ciasto przekroic, przelozyc kremem z serka... i do tego wisnie z likieru!!!!

 

[Krystyna9]

Może i maka Twoja inna ale u mnie były duże jajka . Powinnam to wziąć pod uwagę i dosypać mąki. Ale mnie te morele na.dnie ani trochę nie przeszkadzają. Myślę ze można przekroić i masą przełożyć . Moje wiśnie w alkoholu dopiero tydzień siedzą i jeszcze sporo posiedza

 

[kermidt]

Jajka mam tylko ogromne.
Wlasnie dziecko nosem krecilo, bo podwojne zoltka mu sie trafily do burito, a on lubi z jajka bialko