Mazurek makowo-marcepanowy

[Joanna]

Wpisuję na prośbę Margot.
Wszystkie mazurki w tym roku to totalna improwizacja, a makowo - marcepanowy ma na dodatek śmieszną historię.
Sięgając po bakalie i czekolady natrafiłam na zapomniany od Bożego Narodzenia chlebek marcepanowy z Lidla i na głos zaczęłam się zastanawiać, do jakiego mazurka go zużyć. Usłyszał to syn, wielbiciel kajmaku i powiedział - do kajmakowego. Ja dosłyszałam - do makowego i doznałam olśnienia - tak, tak, mak i marcepan to idealne połączenie! Poszło migiem - do jednej paczki mielonego maku z Lidla dodałam szklankę wrzątku, chlust rumu, garść rodzynek, garść posiekanych migdałów i kilka kropli ekstraktu z migdałów. Z kruchego ciasta zostały mi trzy białka, więc je ubiłam z kilkoma łyżkami cukru i dodałam do maku razem z utartym na grubej tarce marcepanem i dwiema łyżkami mąki. Masę wyłożyłam na podpieczony spód z ciasta polskiego i zapiekłam (ok. 20- 25 minut w 180 stopniach). Wyszedł pyszny! Jak zwykle mój kulinarny Anioł Stróż miał dla mnie dużo wyrozumiałości.

 

[reniam_123]

No tym makowym mazurkiem to mi dogodziłaś Joanno

Powiedz tylko czy ten mak z Lidla miał 200g? Jak tylko będę w tym sklepie to kupię mak .
Też mam taki starawy marcepan

 

[Joanna]

Tak, 200 g.
https://tugazetka.pl/lidl/2013.11.03.spozyw...873,Mak,mielony

 

[Margot]

Joanno dziękuję, a mazurek w przekroju też piękny

 

[reniam_123]

Podniosę sobie

 

[Dorotka.p]

Oooo, może bym go zrobiła teraz na święta. Wszystko, co jest z makiem i marcepanem ma u mnie wzięcie. Czy można go zrobić kilka dni wcześniej? Nie zeschnie się?

 

[Joanna]

Oczywiście, że można go zrobić wcześniej, nic mu się przez kilka dni nie stanie.

 

[Dorotka.p]

Ooo to świetnie, już go sobie wpisuję na listę ciast do zrobienia.

 

[Joanna]

W tym roku robiłam nieco inaczej. Ładnie się upiekł, ale dwa dni później zaczął pękać, więc nie będę w tej wersji powtarzać, choć smaczna.

 

[Margot]

ja go też miałam , zamiast białka nadałam 2 łyżki nasion chia
mój szwagier stwierdzić ,że rewelacja

 

[Joanna]

Margot, dałaś suche czy namoczone?

 

[Margot]

suche i dałam sporo rumu białego i trochę soku z cytryny, jak znajdę aparat to dam zdjęcie

 

[Joanna]

Super, to w przyszłym roku przetestuję Twoją wersję.

 

[Margot]

Tak się prezentował, robiłam na cieście krucho drożdżowym (do pól porcji ciasta zamiast jajek dałam roztartego banana ) , z 1/4 tej porcji