Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Joanna" data-source="post: 1658902" data-attributes="member: 1024">Wpisuję na prośbę Margot.Wszystkie mazurki w tym roku to totalna improwizacja, a makowo - marcepanowy ma na dodatek śmieszną historię.Sięgając po bakalie i czekolady natrafiłam na zapomniany od Bożego Narodzenia chlebek marcepanowy z Lidla i na głos zaczęłam się zastanawiać, do jakiego mazurka go zużyć. Usłyszał to syn, wielbiciel kajmaku i powiedział - do kajmakowego. Ja dosłyszałam - do makowego i doznałam olśnienia - tak, tak, mak i marcepan to idealne połączenie! Poszło migiem - do jednej paczki mielonego maku z Lidla dodałam szklankę wrzątku, chlust rumu, garść rodzynek, garść posiekanych migdałów i kilka kropli ekstraktu z migdałów. Z kruchego ciasta zostały mi trzy białka, więc je ubiłam z kilkoma łyżkami cukru i dodałam do maku razem z utartym na grubej tarce marcepanem i dwiema łyżkami mąki. Masę wyłożyłam na podpieczony spód z ciasta polskiego i zapiekłam (ok. 20- 25 minut w 180 stopniach). Wyszedł pyszny! Jak zwykle mój kulinarny Anioł Stróż miał dla mnie dużo wyrozumiałości. <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />[ATTACH=full]98958[/ATTACH]&nbsp; &nbsp; [ATTACH=full]98957[/ATTACH]</blockquote>

[QUOTE="Joanna, post: 1658902, member: 1024"] Wpisuję na prośbę Margot. Wszystkie mazurki w tym roku to totalna improwizacja, a makowo - marcepanowy ma na dodatek śmieszną historię. Sięgając po bakalie i czekolady natrafiłam na zapomniany od Bożego Narodzenia chlebek marcepanowy z Lidla i na głos zaczęłam się zastanawiać, do jakiego mazurka go zużyć. Usłyszał to syn, wielbiciel kajmaku i powiedział - do kajmakowego. Ja dosłyszałam - do makowego i doznałam olśnienia - tak, tak, mak i marcepan to idealne połączenie! Poszło migiem - do jednej paczki mielonego maku z Lidla dodałam szklankę wrzątku, chlust rumu, garść rodzynek, garść posiekanych migdałów i kilka kropli ekstraktu z migdałów. Z kruchego ciasta zostały mi trzy białka, więc je ubiłam z kilkoma łyżkami cukru i dodałam do maku razem z utartym na grubej tarce marcepanem i dwiema łyżkami mąki. Masę wyłożyłam na podpieczony spód z ciasta polskiego i zapiekłam (ok. 20- 25 minut w 180 stopniach). Wyszedł pyszny! Jak zwykle mój kulinarny Anioł Stróż miał dla mnie dużo wyrozumiałości. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [ATTACH=full]98958[/ATTACH] [ATTACH=full]98957[/ATTACH] [/QUOTE]

Weryfikacja