Miodowo-kawowe ze śmietaną

[Krystyna9]

Składniki:

Ciasto:

* 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
* 150 ml wrzątku (dla rozpuszczenia kawy)
* 5 - 6 żółtek
* 5 białek
* 1 szklanka cukru drobnego
* 3 – 4 łyżki miodu
* 120 ml oleju (dałam z pestek winogron)
* 230 g mąki (ok. 1,5 szklanki)
* 1 łyżeczka sody
* szczypta soli
* opcjonalnie: możemy do ciasta dołożyć rodzynki czy siekane orzechy

Masa:

* 800 g gęstej śmietany (miałam 18%)

Dodatkowo:

* masa kajmakowa (ok. 400g)

* garść siekanych orzechów


Wykonanie:

Śmietanę wyłożyć na sitko, przykryte gazą i wstawić do lodówki na ok. 3 – 4 godziny. W międzyczasie kilka razy przemieszać.

Przygotować tortownicę o średnicy 28 cm (posmarować masłem)


Kawę zalać gorącą wodą, rozpuścić i wystudzić.
Mąkę wymieszać z sodą.
Żółtka, połowę cukru (1/2 szklanki), rozpuszczoną i zimną kawę, miód i olej wymieszać dokładnie. Dodać mąkę z sodą i ponownie wymieszać.
Białka z solą ubić, dodając w trakcie ubijania cukier. Musimy otrzymać bardzo gęstą i sztywną pianę. Teraz tę pianę dodajemy do ciasta na 3, 4 razy, za każdym razem dokładnie ale delikatnie mieszając.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 1 godzinę. Zostawić ciasto w wyłączonym ale zamkniętym piekarniku ok. 15 minut

Wyjąć ciasto z piekarnika, zdjąć obręcz i dać lekko wystygnąć ciastu. Teraz przeciąć na 3 krążki, które smarujemy odcedzoną śmietaną

Na wierzch smarujemy masę kajmakową i posypujemy siekanymi orzechami



Ja upiekłam w formie o śr. 26 cm i ciasto wyrosło mi dużo ponad formę. Dlatego lepiej jest upiec w tortownicy o śr. 28cm.

to ciasto można robić w różnych wersjach. Przełożone jak wyżej, śmietaną, przełożone innym całkiem kremem, lub nie przekładać ale do ciasta dodać np. siekane orzechy czy rodzynki

 

[samanta]

Jeezuuu.....

 

[Krystyna9]

Nie "Jeeezuuu........, tylko wpadnij na kawałek

 

[samanta]

index.php?act=findpost&pid=958095Nie "Jeeezuuu........, tylko wpadnij na kawałek

Cholera , nie mogę. Ale Moja Droga nie ryzykuj, bo ja nie mam do Ciebie daleko.... a moja silna wola słaba jest...

 

[Krystyna9]

index.php?act=findpost&pid=958103Cholera , nie mogę. Ale Moja Droga nie ryzykuj, bo ja nie mam do Ciebie daleko.... a moja silna wola słaba jest...

To nie ryzyko, ale sama przyjemność będzie

 

[Monsai]

ślinka cieknie!!

 

[Ciastkara]

A ja upiekłam, pięknie mi wyrastał w piekarniku , a po wyjęciu opadł i zrobił sie paskudny zakalec. Może miałam za małą formę i za duzo bylo ciasta, wyrastał bardzo do gory a potem opadł , nie wiem?A już myślałam że w końcuznalazłam [przepis dobry na kawowe ciasto.

 

[Krystyna9]

Ja piekłam w formie 26 cm i była za mała. Lekko mi opadł z jednej strony, ale to nie był zakalec. Ciastkaro, wydaje mi się że za krótko był w piekarniku. Każdy piekarnik piecze inaczej. Ja podaję orientacyjny czas dla mojego piekarnika. Ostatnio piekę tylko w termoobiegu, bo wymieniona grzałka dolna ma za małą moc i ciasto pd spodu jest baaardzo blade. Temu ciastu dobrze robi, zostawienie w zamkniętym piekarniku na ok. 15 minut, tuż po upieczeniu. Dopiszę chyba tę uwagę pod przepisem. No i nie powinno się otwierać drzwiczek piekarnika w trakcie pieczenia. A przekonałam się o tym, gdy robiłam to ciasto na tygodniu, w wersji z rodzynkami i orzechami. Duuuuuuuużo mi opadło, ale zakalca wcale nie było.

 

[Ciastkara]

A właśnie może jakbym zostawiła po upieczeniu w piekarniku byloby lepiej. No spróbuję jeszcze raz .Piekłam ponad godzinę bo po 50 min patyczek byl jeszcze mokry - może tez to otwarcie piekarnika mu zaszkodziło. Ten zakalec to taki niby zakalec, taka masa się zrobiła zbita ale niezbyt apetycznie to wygladało więc wyladował w koszu

Wezmę pod uwagę Twoje rady i jeszcze raz go upiekę.

 

[Krystyna9]

szkoda że nie zrobiłam zdjęcia tego mojego opadniętego. Było suche i dziurkowane. No i znikło migiem z talerza.
Teraz to już prawie jestem pewna, że Twoje było za krótko pieczone. A może i temperatura naszych piekarników też się różni , pomimo tego że pokazują jednakowo ?

 

[okruszek13]

Superowo wyglada to ciasto

Maz zazyczyl sobie na urodziny. Powiedzcie mi prosze czy moge gdzies kupic kajmak czy robi sie go samemu?

 

[Krystyna9]

Możesz zrobić sama , gotując puszkę mleka skondensowanego słodzonego przez 2,5 - 3 godziny a możesz również kupić gotowy produkt:
1. markomilk

2. Bakalland

3. Gostyń (na samym dole strony)

 

[okruszek13]

Bardzo Ci dziekuje za szybka odpowiedz

W takim razie musze zaczac poszukiwania gotowego, ostatecznie zrobie sama. Mam czas do 19ego kwietnia

A tych blatow nie trzeba niczym nasaczyc? Nie beda za suche?

 

[Krystyna9]

index.php?act=findpost&pid=961096Bardzo Ci dziekuje za szybka odpowiedz

W takim razie musze zaczac poszukiwania gotowego, ostatecznie zrobie sama. Mam czas do 19ego kwietnia

A tych blatow nie trzeba niczym nasaczyc? Nie beda za suche?

na pewno nie będą suche, bo przecież nawilgną od śmietany. A masy kajmakowe czy inaczej nazywane krówkowe, są bardzo powszechne w sklepach spożywczych. Przynajmniej u mnie, a nie mieszkam w metropolii tylko w niewielkim mieście

 

[Margarete]

Krystyno, a ta smietana do przelozenia, to calkiem bez cukru?

Mam do wyboru: gesta smietane 24 % tzw. "schmand", albo kwasna zwykla smietane 10 % albo creme fraiche ok. 30 %. (O kremowce nie wspominam) Jaka doradzilabys mi uzyc do tego smakowitego (juz czuje, jak pieknie pachnie!) ciasta?

 

[Krystyna9]

ja używałam gęstej, kwaśnej śmietany o zawartości 18% tłuszczu. Cukru nie dawałam nic a nic do niej. Ciasto jest dość słodkie samo w sobie a na wierzchu jest masa kajmakowa/krówkowa. Dla mnie było takie akurat na słodkość, ale wielbiciele bardziej słodkich ciast mogą dodać cukier do śmietany.

 

[Margarete]

Krystyno, dziekuje.

Troszke cukru do smietany wiec dodam.

 

[okruszek13]

Margarete i jak Ci wyszlo ciasto? Jak dalas cukier to nie bylo za slodkie?

Krystyno - czy pierwsza faze ciasta moge robic mikserem czyli zoltka a potem make moge potrakorwac mikserem czy lepiej drewniana lyzka? No bo że piane to bede mieszac lyzka.
I jak wyglada upieczone i dopieczone ciasto? Odstaje jak biszkopt od foremki? Bo ja mam problemy z moca piekarnika, na 170-180stopni to mi szybko pali ciasta wiec nie wiem jak dlugo potrzymac to :/

 

[Margarete]

index.php?act=findpost&pid=964527Margarete i jak Ci wyszlo ciasto? Jak dalas cukier to nie bylo za slodkie?

/

Okruszku, dalam troszeczke cukru pudru do creme fraiche i bylo bardzo dobre. Dla mnie nie za slodkie.
Zmniejszylam rowniez ilosc plynu do rozpuszczenia kawy i wyszlo bardzo dobre pachnace ciasto.
Krystyno, dzieki wielkie za przepis!

Nie mialam czasu na robienie zdjec ale nastepnym razem pokaze, bo na pewno jeszcze upieke.