Takie racuszki można robić naszym milusińskim od 15 miesiąca życia.
Każdy niejadek skusi się na coś tak apetycznie przyrządzonego.
Wszystko razem mieszamy i odstawiamy na 30 minut.
Na patelni rozgrzewamy masło, smażymy 4 duże racuszki.
Z reszty ciasta smażymy malutkie racuszki na uszy.
Ciasta starczy na 4 misie.
Na talerzach układamy 1 duży i 2 małe racuszki.
Duży racuszek to głowa a małe układamy jako uszy.
Robimy oczy ze śmietany i jagód, noski z jagód, a buzie z dżemu.
Tuż przed podaniem polewamy je syropem klonowym -będą smaczniejsze.
Takie racuszki robię dla moich wnuków - bliźniaków - rozrabiaków.
A przepis zaczerpnęłam z czasopisma "Mama i dziecko"
Każdy niejadek skusi się na coś tak apetycznie przyrządzonego.
- mąka - 12 dag,
- proszek do pieczenia - 1/2 łyżeczki,
- jaja - 1 szt,
- masło stopione - 1 łyżka,
- sól - 1 szczypta,
- maślanka 1 szklanka,
- cukier - 1 łyżka,
- masło - do smażenia
- serek homogenizowany gęsty
- dżem czerwony
- jagody czarne
- syrop klonowy
Wszystko razem mieszamy i odstawiamy na 30 minut.
Na patelni rozgrzewamy masło, smażymy 4 duże racuszki.
Z reszty ciasta smażymy malutkie racuszki na uszy.
Ciasta starczy na 4 misie.
Na talerzach układamy 1 duży i 2 małe racuszki.
Duży racuszek to głowa a małe układamy jako uszy.
Robimy oczy ze śmietany i jagód, noski z jagód, a buzie z dżemu.
Tuż przed podaniem polewamy je syropem klonowym -będą smaczniejsze.



Takie racuszki robię dla moich wnuków - bliźniaków - rozrabiaków.
A przepis zaczerpnęłam z czasopisma "Mama i dziecko"