Mleczko zapiekane waniliowe

[Marcelina]

Proszę Agusiu oto przepis

Mleczko zapiekane waniliowe

2 szklanki mleka
10 dag cukru
3 jajka
torebka cukru waniliowego lub laska wanili
Jajka utrzeć z cukrem, dodac cukier waniliowy lub zaparzoną wanilię dodac ciepłe mleko mleko, dobrze rozmieszać.
Masę rozlać do kubeczków i wstawić je do naczynia z gorącą wodą, tak aby woda siegała do połowy kubeczków.przykryć kubeczki folią aluminiową.Naczynie przykryć i gotowac powoli, aż mleczko się dobrze zetnie.Kubeczki wyjąć z wody i ostudzić.Podawać można wyjęte z kubeczka lub w nim.

warianty
mleczko kawowe- dodac kawę rozpuszczalnąa
mleczko karmelowe - część cukru zrumienić w rondelku, dodać tyle wody aby utworzył się ciemny karmel i dodać do mleka.
mleczko czekoladowe - dodac czekoladę w proszku

W szkolnych czasach był to mój ulubiony deser.Mleko, jajka i cukier zawsze były w domu.Dobry i prosty deser.

Marcelina

 

[Siostra_Ducket]

mam pytania:
czy każde kubaczki wytrzymaja taką gorącą kąpiel?
w jakich kubkach należy robić ten deserek?
i jak dlugo?

 

[AgusiaH]

Ja robilam w takich pojemniczkach kamionkowych żaroodpornych do creme caramel, nazywanych po angielsku ramekins. Doskonale sie sprawdzaja. A mleczka są pyyyyszne

 

[Marcelina]

Mleczko zapiekałam w zwykłych porcelitowych filiżankach około 20-30 minut.
Marcelina

 

[Linn]

Sa tez jednorazowe kubeczki do creme caramel, z aluminium.

 

[kamila]

W Ikei można kupić takie fajne, malutkie białe miseczki. Pewnie nie sa zbyt drogie. Tylko gdzie to wszystko trzymać?

 

[JotHa]

Ale mi smaku narobilyscie ! O jej !!! :twisted:

 

[Siostra_Ducket]

bardzo wam dziękuję

 

[JotHa]

Powiedzcie mi, jak to ma wygladac po 'ugotowaniu'.
Bo mnie cos wyszlo, ale sklaniam sie ku temu, ze niekoniecznie to, co powinno.

Przede wszystkim ubylo tego o jakas 1/3 calej obietosci poczatkowej. Bylo w konsystencji stalej, lekko trzesacej sie, jednak nie takiej zwartej (gotowalo sie ok 30 minut). Na wierzchu bylo wglebienie, w ktorym wytracil sie przezroczysty koszmarnie slodki plyn. Jak postalo celem wystygniecia, to odeszlo od pbrzegow, a przestrzen ta oczywiscie wypelnila sie owym plynem.

Jakie to ma byc ?

 

[JotHa]

A odpowie mi ktos tutaj w koncu ? :twisted:

 

[Marcelina]

Bardzo często robiłam kiedyś mleczko i wychodziło. Zrobię go jeszcze raz aby zobaczyć co jest nie tak i napiszę wtedy.
Zwlekałam z odpowiedzią bo chciałam je zrobić, ale świąteczne ciasta (ich nadmiar) zniechęciły mnie do słodkości. Poprawię się.

 

[Lirene]

Będe dzisiaj robić

 

[Chlorofilka]

index.php?act=findpost&pid=46340Powiedzcie mi, jak to ma wygladac po 'ugotowaniu'.
Bo mnie cos wyszlo, ale sklaniam sie ku temu, ze niekoniecznie to, co powinno. <!--emoid--><!--endemo-->
Przede wszystkim ubylo tego o jakas 1/3 calej obietosci poczatkowej. Bylo w konsystencji stalej, lekko trzesacej sie, jednak nie takiej zwartej (gotowalo sie ok 30 minut). Na wierzchu bylo wglebienie, w ktorym wytracil sie przezroczysty koszmarnie slodki plyn. Jak postalo celem wystygniecia, to odeszlo od pbrzegow, a przestrzen ta oczywiscie wypelnila sie owym plynem.
Jakie to ma byc ? <!--emoid--><!--endemo-->

mi cos podobnego wyszło... zjeść zjedli w domu ale zachwyceni nie byli.... a tego płynu duuużo odlałam i jeszcze było go tam...a do tego ma taki jak dla mnie mało przyjemny &quot;zapach&quot; jajek... robiłam zdjęcie ale gdzieś mi się zapodziało..jak znajdę to zamieścić spróbuję

 

[Monsai]

bardzo ciekawy przepis

nie wpadła bym na taki pomysł, dow ypróbowania na pewno!!

 

[Ashira]

do wypróbowania!
tylko ciekawe czy zwykły kubek wytrzyma...