Mleko kokosowe

[kasha]

100g wiórków kokosowych
woda
1 łyżeczka ksylitolu

Wiórki zalać wrzątkiem w dużej misce, one tak sobie leżą i stygnąc nabierają mocy.
Jak już są zimne całość przelać do koktajlownicy, może być melakser oczywiście lub inne przystosowane ku temu ustrojstwo.
Miksować kilka minut, dolać stopniowo gorącą wodę i znów miksować i miksować, dodać ksylitol.
Mam podziałkę w moim urządzeniu i najczęściej dopełniam wrzątkiem do 1250ml.
Do miski wkładam gęste sito, które wykładam gazą.
I na to wszystko wlewam płyn wraz z wiórami.
Znów czekam aż przestygnie.
Masa nie może być zbyt ciepła bo można dłonie oparzyć gdy będziemy wyciskać z całej siły mleko z wiórów.
Jak się tak mocno wyciśnie i wydusi płyn, do ostatniej kropelki, to wtedy można mleko przelać do słoików
i odstawić do lodówki gdzie mleczko szybko ostygnie, a na nim utworzy się miły dla oka, twardy, pyszny i bardzo zdrowy tłuszcz kokosowy

 

[aneea]

Kasha, a co robisz z wiórkami?

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1577493Kasha, a co robisz z wiórkami?

Wiórki podsuszam i mielę w młynku do kawy na mąkę

 

[reniam_123]

Kasha mleko zrobiłam już dwa razy, jest pyszne, a owsianka na nim wręcz boska

A teraz powiedz co zrobić z tą mąką kokosową, do czego używasz, w jakich proporcjach z pszenną, bo tak czytam tu i tam, że z samej kokosowej to raczej wypiek się nie uda. A do naleśników też się nada?

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1583081Kasha mleko zrobiłam już dwa razy, jest pyszne, a owsianka na nim wręcz boska

A teraz powiedz co zrobić z tą mąką kokosową, do czego używasz, w jakich proporcjach z pszenną, bo tak czytam tu i tam, że z samej kokosowej to raczej wypiek się nie uda. A do naleśników też się nada?

Robiłam jakieś placuszki i były bardzo zapychające i suche,
wiórek nie udało mi się zmieliś na zupełny pył takie ciut grubsze są, do naleśników próbowałam i się rozpadały,
a mąk innych nie dodawałam, bo nie mogę

z pszenną powinny się udać.

Moją mąkę wykorzystuję do peelingów, ostatnio robiłam omlet biszkoptowy i na śmierć zapomniałam o tej mące, a z mąką byłby bardziej puchaty pewnie.

 

[JotHa]

Pewnie głupie pytanie - musi być ksylitol ?

 

[.agatka.]

Nie musi. Ka robię bez.

 

[JotHa]

Dzięki.

 

[reniam_123]

Ja też nie dodawałam, pasuje mi taki naturalny smak.

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1583085Pewnie głupie pytanie - musi być ksylitol ?

oczywiście że nie,
z racji tego że nie mogę jeść niczego słodkiego to do mleka dodaję ksylitolu trochę żeby sobie życie osłodzić

 

[reniam_123]

Właśnie zalałam nową porcję

Ja i moja starsza córka mamy nietolerancję mleka krowiego i możemy go pić w bardzo małych ilościach, więc takie mleko kokosowe jest dla nas super sprawą. Zwłaszcza do kawy, albo do owsianki czy kaszy jaglanej.

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1585719Właśnie zalałam nową porcję

Ja i moja starsza córka mamy nietolerancję mleka krowiego i możemy go pić w bardzo małych ilościach, więc takie mleko kokosowe jest dla nas super sprawą. Zwłaszcza do kawy, albo do owsianki czy kaszy jaglanej.

Też się uzależniłam