Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Moja wigilijna zupa grzybowa
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="kakarzynka" data-source="post: 794941" data-attributes="member: 996"><p>Ponieważ od kilku lat regularnie korzystam z Waszych pomysłów, z reguły zbierając pochwały stwierdzam , że najwyższy czas na rewanż. Ta zupa jest naprawdę wspaniała, ma przebogaty smak i od wielu lat ktokolwiek jej nie spróbuje twierdzi ,że lepszej nie jadł <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_redface.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> . Jak dotąd nie miałam odwagi napisac tutaj czegokolwiek, i mimo że nie mam dwóch lewych rąk w kuchni to nigdy nie czułam się na tyle pewna tego co umiem żeby aż się tym dzielić z innymi, ale ciekawa jestem Waszych opinii dotyczących tej zupy <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> . Tyle tutułem przechwałek, teraz konkretnie : Nie wiem jak podać proporcje bo ja ją gotuję w 15 litrowym garze i może po prostu ponieważ się za nią zabieram to napiszę tak jak robię a chętni sobie podzielą? [/left] Na 12 litrów efektu końcowego zużywam ciasno upchnięty 3 litrowy słój podgrzybków mieszanych z prawdziwkami ususzonych (zbieranych przeze mnie -czyli wiem ,że nie muszę ich myć płukać i marnować ich aromatu.) Na noc zalewam grzyby wodą w garnku wypełnionym do 3/4 objętości, wrzucam 3 małe listki laurowe i kilka kulek ziela angielskiego. Następnego dnia powoli gotuję aż grzyby będą miękkie, dodając kawałek świeżego imbiru ( malutki taki około 3 cm długości ) , ( i niestety vegetę , jeśli ktoś jej absolutnie nie uznaje może pominąć, ja też raczej nie używam, ale do tej zupy nie pasuje mi wywar z jarzyn a zupełnie na wodzie zupa będzie mdła). Potem studzę i odcedzam grzyby, dopiero teraz płuczę je, siekam i połowę dodaję do zupy ( jest ich poprostu tak dużo, że po dodaniu klusek na talerzu byłoby mało rzadkiego, ja zużywam drugą połowę do kulebiaka, pierogów, czy czegokolwiek innego). <p style="text-align: left"> Na ogromnej patelni rozpuszczam kostkę dobrego masła, dodaję mąkę i robię białą zasmażkę używając do rozprowadzenia butelkę białego wytrawnego wina. Do patelni z zasmażką dodaję zmieloną gałkę muszkatołową ( pól łyżeczki) i duuużo białego pieprzu ( powinna być chociaż lekko pikantna). Wlewam zasmażkę do zupy,(z reguły obie substancje mam lekko ostudzone wbrew regułom zasmażkowym ,ale przy takiej ilości bałabym się zaryzykować zrobienie się klusek.) Zagotowuję mieszając trzepaczką i odstawiam. Najlepiej zostawić ją na noc ( na balkonie) wtedy smaki się idealnie &quot;przegryzają&quot; W Wigilię pozostaje tylko dodać śmietanę, ugotowane łazanki i <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/smacznego.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p> <p style="text-align: left"></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="kakarzynka, post: 794941, member: 996"] Ponieważ od kilku lat regularnie korzystam z Waszych pomysłów, z reguły zbierając pochwały stwierdzam , że najwyższy czas na rewanż. Ta zupa jest naprawdę wspaniała, ma przebogaty smak i od wielu lat ktokolwiek jej nie spróbuje twierdzi ,że lepszej nie jadł [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_redface.gif[/IMG] . Jak dotąd nie miałam odwagi napisac tutaj czegokolwiek, i mimo że nie mam dwóch lewych rąk w kuchni to nigdy nie czułam się na tyle pewna tego co umiem żeby aż się tym dzielić z innymi, ale ciekawa jestem Waszych opinii dotyczących tej zupy [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] . Tyle tutułem przechwałek, teraz konkretnie : Nie wiem jak podać proporcje bo ja ją gotuję w 15 litrowym garze i może po prostu ponieważ się za nią zabieram to napiszę tak jak robię a chętni sobie podzielą? [/left] Na 12 litrów efektu końcowego zużywam ciasno upchnięty 3 litrowy słój podgrzybków mieszanych z prawdziwkami ususzonych (zbieranych przeze mnie -czyli wiem ,że nie muszę ich myć płukać i marnować ich aromatu.) Na noc zalewam grzyby wodą w garnku wypełnionym do 3/4 objętości, wrzucam 3 małe listki laurowe i kilka kulek ziela angielskiego. Następnego dnia powoli gotuję aż grzyby będą miękkie, dodając kawałek świeżego imbiru ( malutki taki około 3 cm długości ) , ( i niestety vegetę , jeśli ktoś jej absolutnie nie uznaje może pominąć, ja też raczej nie używam, ale do tej zupy nie pasuje mi wywar z jarzyn a zupełnie na wodzie zupa będzie mdła). Potem studzę i odcedzam grzyby, dopiero teraz płuczę je, siekam i połowę dodaję do zupy ( jest ich poprostu tak dużo, że po dodaniu klusek na talerzu byłoby mało rzadkiego, ja zużywam drugą połowę do kulebiaka, pierogów, czy czegokolwiek innego). [left] Na ogromnej patelni rozpuszczam kostkę dobrego masła, dodaję mąkę i robię białą zasmażkę używając do rozprowadzenia butelkę białego wytrawnego wina. Do patelni z zasmażką dodaję zmieloną gałkę muszkatołową ( pól łyżeczki) i duuużo białego pieprzu ( powinna być chociaż lekko pikantna). Wlewam zasmażkę do zupy,(z reguły obie substancje mam lekko ostudzone wbrew regułom zasmażkowym ,ale przy takiej ilości bałabym się zaryzykować zrobienie się klusek.) Zagotowuję mieszając trzepaczką i odstawiam. Najlepiej zostawić ją na noc ( na balkonie) wtedy smaki się idealnie "przegryzają" W Wigilię pozostaje tylko dodać śmietanę, ugotowane łazanki i [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/smacznego.gif[/IMG] [LIST][/LIST] [/left] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Moja wigilijna zupa grzybowa
Top
Bottom