Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
Moje racuchy wigilijne,drożdżowe, postne*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="BeataSz" data-source="post: 786570" data-attributes="member: 90"><p>One dość szybko czerstwieją, ale czasem na drugi dzień też jem, lepiej usmażyć jednak w tym samym dniu. U nas smaży się gdzieś tak ok godz. 17 ( a początek Wieczerzy o 18:00) i zanim się je spożywa, na koniec przecież jako deser, to już są zimne ( albo ledwo ciepłe). Można zrobić wcześniej i podgrzać, ale jednak lepsze tego samego dnia a nie dzień wcześniej.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="BeataSz, post: 786570, member: 90"] One dość szybko czerstwieją, ale czasem na drugi dzień też jem, lepiej usmażyć jednak w tym samym dniu. U nas smaży się gdzieś tak ok godz. 17 ( a początek Wieczerzy o 18:00) i zanim się je spożywa, na koniec przecież jako deser, to już są zimne ( albo ledwo ciepłe). Można zrobić wcześniej i podgrzać, ale jednak lepsze tego samego dnia a nie dzień wcześniej. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Małe danka
Moje racuchy wigilijne,drożdżowe, postne*
Top
Bottom