Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="vespertine" data-source="post: 916325" data-attributes="member: 5826">Wczoraj robiłam niemal identyczny mus, z tym, że z przepisy Magdy Gessler (&amp;quot;Kolory smaków&amp;quot<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink&nbsp; &nbsp; ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" />. A jeszcze wcześniej robiłam podobny mus Nigelli Lawson - tym razem przepis nie zawierał jajek. Obydwa dobre, ale ten pierwszy lepszy, bo piana z białek nadaje mu puszystość. A ja lubię taką piankową konsystencję. Jednak obydwa musy b. kaloryczne - czekolada i śmietanka, to nie wymaga dalszego komentarza <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink&nbsp; &nbsp; ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" />Aha, dodam jeszcze, że śmietanki nie trzeba ubijać, wystarczy tylko świetnie ubić białka.No pychota...</blockquote>

[QUOTE="vespertine, post: 916325, member: 5826"] Wczoraj robiłam niemal identyczny mus, z tym, że z przepisy Magdy Gessler ("Kolory smaków"). A jeszcze wcześniej robiłam podobny mus Nigelli Lawson - tym razem przepis nie zawierał jajek. Obydwa dobre, ale ten pierwszy lepszy, bo piana z białek nadaje mu puszystość. A ja lubię taką piankową konsystencję. Jednak obydwa musy b. kaloryczne - czekolada i śmietanka, to nie wymaga dalszego komentarza ;) Aha, dodam jeszcze, że śmietanki nie trzeba ubijać, wystarczy tylko świetnie ubić białka. No pychota... [/QUOTE]

Weryfikacja