- Lut 28, 2006
- 7,620
- 1
- 38
Przepis ten znalazła i wklepała do niewypróbowanych Joanna, ja go dziś przetestowałam w ramach Festiwalu Dyni, cytuję za Joanną:
Źródło - Tatiana Rużinska "Kuchnia prawosławna"
150 g dyni
150 g pigwy
60 g kaszy manny
110 g cukru
kwasek cytrynowy
Obraną dynię i pigwę pokroić, oddzielnie ugotować, przetrzeć przez sito i zmieszać.
Skórkę z pigwy zalać wodą, gotować przez 20 - 30 minut, ostudzić, a następnie przecedzić.
Przetarte owoce połączyć z wywarem, dodać cukier i kwasek, zagotować i dodać kaszę manną.
Ciągle mieszając gotować 7 - 8 minut. Wszystko dokładnie zmiksować i ubić na gęstą pianę.
Przełożyć do pucharków i wstawić do lodówki.
Moje uwagi:
Po pierwsze zmniejszyłam ilość cukru (dałam 3 łyżki), bo z tą ilością byłoby dla mnie niejadalne, po drugie zamiast kwasku cytrynowego dałam sok z połowy cytryny. Resztę wykonałam wg oryginału, ale gotowy deser okazał się być bardzo neutralny w smaku i czegoś mi w nim brakowało. Moje modyfikacje to:
0,25 łyżeczki cynamonu,
2 łyżeczki domowego ekstraktu waniliowego
1 spora łyżka masła
Korciło mnie żeby dolać tam odrobinę śmietany kremówki, ale akurat wyszła, więc będzie trochę mniej kalorycznie. Mus jest bardzo smaczny, polecam, myślę, że jak ktoś nie ma pigwy, to może ją zastąpić kwaśnym jabłkiem (np. szarą renetą), w tym przepisie jej smak się gubi i różnica nie będzie bardzo zauważalna.
Zdjęcie jutro, bo za późno się za to zabrałam i mnie noc zastała, teraz stygnie w lodówce.
Źródło - Tatiana Rużinska "Kuchnia prawosławna"
150 g dyni
150 g pigwy
60 g kaszy manny
110 g cukru
kwasek cytrynowy
Obraną dynię i pigwę pokroić, oddzielnie ugotować, przetrzeć przez sito i zmieszać.
Skórkę z pigwy zalać wodą, gotować przez 20 - 30 minut, ostudzić, a następnie przecedzić.
Przetarte owoce połączyć z wywarem, dodać cukier i kwasek, zagotować i dodać kaszę manną.
Ciągle mieszając gotować 7 - 8 minut. Wszystko dokładnie zmiksować i ubić na gęstą pianę.
Przełożyć do pucharków i wstawić do lodówki.
Moje uwagi:
Po pierwsze zmniejszyłam ilość cukru (dałam 3 łyżki), bo z tą ilością byłoby dla mnie niejadalne, po drugie zamiast kwasku cytrynowego dałam sok z połowy cytryny. Resztę wykonałam wg oryginału, ale gotowy deser okazał się być bardzo neutralny w smaku i czegoś mi w nim brakowało. Moje modyfikacje to:
0,25 łyżeczki cynamonu,
2 łyżeczki domowego ekstraktu waniliowego
1 spora łyżka masła
Korciło mnie żeby dolać tam odrobinę śmietany kremówki, ale akurat wyszła, więc będzie trochę mniej kalorycznie. Mus jest bardzo smaczny, polecam, myślę, że jak ktoś nie ma pigwy, to może ją zastąpić kwaśnym jabłkiem (np. szarą renetą), w tym przepisie jej smak się gubi i różnica nie będzie bardzo zauważalna.
Zdjęcie jutro, bo za późno się za to zabrałam i mnie noc zastała, teraz stygnie w lodówce.