Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Wegetarianie
Naleśniki jaglano-gryczane z selerowym farszem
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Ania D." data-source="post: 555466" data-attributes="member: 1080"><p>Ciasto na naleśniki powinno postać min 30 min. Przy mąkach razowych to bardzo ważne, ważniejsze, niż przy białej mące. Na początku ciasto jest rzadkawe, potem gęstnieje. Jeśli naleśniki się rwą, a ciasto nie jest rzadkie (to też bywa powód rwania), to za wcześnie są przewracane. Przy naleśnikach bez jaj to jest ważne, trzymamy je tak długo, aż brzego będą lekko odstawać od patelni. Ja też smażę je bez tłuszczu, nie mam problemów. Moja siostra, która smaży z mojego ciasta zawsze ma porwane naleśniki, bo za wcześnie je odwraca (od razu, gdy na wierzchu zniknie surowe ciasto, a to za wcześnie). Przykro mi, że się nie udały. Ja często je robię i nie mam problemów. Mam nadzieję, że inne naleśniki się udadzą.</p><p>Powinny też chwilę poleżeć przed zwijaniem, by nabrały elastyczności. Gdy usmażymy naleśniki, to odwracamy je, by te ze spodu znalazły się na górze i od nich zaczynamy nadziewanie.</p><p>Mojej rodzinie smakowało nadzienie, szkoda, że to nie jest Wasz smak.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Ania D., post: 555466, member: 1080"] Ciasto na naleśniki powinno postać min 30 min. Przy mąkach razowych to bardzo ważne, ważniejsze, niż przy białej mące. Na początku ciasto jest rzadkawe, potem gęstnieje. Jeśli naleśniki się rwą, a ciasto nie jest rzadkie (to też bywa powód rwania), to za wcześnie są przewracane. Przy naleśnikach bez jaj to jest ważne, trzymamy je tak długo, aż brzego będą lekko odstawać od patelni. Ja też smażę je bez tłuszczu, nie mam problemów. Moja siostra, która smaży z mojego ciasta zawsze ma porwane naleśniki, bo za wcześnie je odwraca (od razu, gdy na wierzchu zniknie surowe ciasto, a to za wcześnie). Przykro mi, że się nie udały. Ja często je robię i nie mam problemów. Mam nadzieję, że inne naleśniki się udadzą. Powinny też chwilę poleżeć przed zwijaniem, by nabrały elastyczności. Gdy usmażymy naleśniki, to odwracamy je, by te ze spodu znalazły się na górze i od nich zaczynamy nadziewanie. Mojej rodzinie smakowało nadzienie, szkoda, że to nie jest Wasz smak. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Wegetarianie
Naleśniki jaglano-gryczane z selerowym farszem
Top
Bottom