Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="kakarzynka" data-source="post: 954636" data-attributes="member: 996"><p>Chciałam powiedzieć, że nastawiłam ją w listopadzie 2008. Po zlaniu itd. nie zachwycała, była słodko-mdła i jak to mój mąż stwierdził przypominała w smaku pokost albo coś równie atrakcyjnego&nbsp; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_neutral.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />&nbsp; W zeszłym tygodniu robiłam tort z pomarańczowym kremem i postanowiłam wyciągnąć z wygnania mandarynkówkę w celu wzbogacenia ponczu do nasączania. I Moi Drodzy to jest poezja&nbsp; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/anbetung.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />&nbsp; własnie biorę się za przerobienie 10 kilo mandarynek i pomyślałam że się podziele tym odkryciem bo 6 miesięcy leżakowania to dla tej nalewki zdecydowanie za mało, dopiero teraz jest pyszna. Zniknęła mdłość, nabrała cierpkości w smaku i aromatem przypomina coinentrau. Naprawdę rewelacja.</p></blockquote><p></p>

[QUOTE="kakarzynka, post: 954636, member: 996"] Chciałam powiedzieć, że nastawiłam ją w listopadzie 2008. Po zlaniu itd. nie zachwycała, była słodko-mdła i jak to mój mąż stwierdził przypominała w smaku pokost albo coś równie atrakcyjnego [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_neutral.gif[/IMG] W zeszłym tygodniu robiłam tort z pomarańczowym kremem i postanowiłam wyciągnąć z wygnania mandarynkówkę w celu wzbogacenia ponczu do nasączania. I Moi Drodzy to jest poezja [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/anbetung.gif[/IMG] własnie biorę się za przerobienie 10 kilo mandarynek i pomyślałam że się podziele tym odkryciem bo 6 miesięcy leżakowania to dla tej nalewki zdecydowanie za mało, dopiero teraz jest pyszna. Zniknęła mdłość, nabrała cierpkości w smaku i aromatem przypomina coinentrau. Naprawdę rewelacja. [/QUOTE]

Weryfikacja