Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Wysoko- i niskoprocentowe
Nalewka porzeczkowa*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="marcychna" data-source="post: 498023" data-attributes="member: 2086"><p>Właśnie otworzyliśmy mały antałeczek....w celu małej degustacji rzecz jasna <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Wyszedł jak zwykle bardzo przedni trunek.</p><p></p><p>Oto składniki:</p><p></p><p>1. po 1kg porzeczek czarnych i czerwonych...umytych i przebranych z łupinek i robaków</p><p>2. 1 l spirytusu najlepiej 96%</p><p>3. ok. 0,5 l wódki (białej) 45%</p><p>4. ok. 1 kg cukru....rzecz gustu kto woli słodszą lub mniej</p><p>5. laska cynamonu</p><p>6. ew. kilka ziarenek goździków i laska wanili.</p><p></p><p>W zasadzie każdą nalewkę robi się tak samo, różnica tkwi tylko i wyłącznie w kolejności maceracji tzn. albo najpierw owoce zalewa się alkoholem a potem po zlaniu zasypuje cukrem lub najpierw cukier a po zlaniu soku zalewa alkoholem.</p><p></p><p>Ja jednak wole najpierw zalać owoce alkoholem. Owoce lekko rozgniatam, kulką do ciasta w celu wydobycia jak największej ilości soku. Do takiego nastawu dodajemy przyprawy. I całość umieszczam w butelce, dużym słoju co kto ma akurat....ja używam butlę do wina około 10 l pojemności. I teraz to co najgorsze <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> całość musi tak poleżeć ok. 2 miesięcy, byle by nie na słońcu ale w ciepłym miejscu. Kiedyś zdarzyło mi się zapomieć o tym nastawie na 4 miesiące, ale nie było żadnych złych skutków dla nalewki <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Po ok.2 miesiącach zlewam płyn i owoce zasypuję cukrem. Zostawiam na około tydzień, do czasu aż się rozpuści cały cukier. Mieszamy butlą raz-dwa na dzień.</p><p></p><p>Po tym czasie zlewamy sok i łączymy razem z alkoholem...w proporcjach jak kto lubi...trzeba posmakować <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />...odstawić na miesiąc.</p><p></p><p>Potem przefiltrować i rozlać do butelek.</p><p></p><p>I znowu najgorsza czynnośc....zapomnieć na co najmiej 6 miesięcy.</p><p></p><p>A po tym okresie.......echhh.....smakowity trunek <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/daumen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p></p><p>Nam smakuje tak bardzo, że jest to nasza podstawowa nalewka...po miętówce i cytrynówce.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="marcychna, post: 498023, member: 2086"] Właśnie otworzyliśmy mały antałeczek....w celu małej degustacji rzecz jasna [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] Wyszedł jak zwykle bardzo przedni trunek. Oto składniki: 1. po 1kg porzeczek czarnych i czerwonych...umytych i przebranych z łupinek i robaków 2. 1 l spirytusu najlepiej 96% 3. ok. 0,5 l wódki (białej) 45% 4. ok. 1 kg cukru....rzecz gustu kto woli słodszą lub mniej 5. laska cynamonu 6. ew. kilka ziarenek goździków i laska wanili. W zasadzie każdą nalewkę robi się tak samo, różnica tkwi tylko i wyłącznie w kolejności maceracji tzn. albo najpierw owoce zalewa się alkoholem a potem po zlaniu zasypuje cukrem lub najpierw cukier a po zlaniu soku zalewa alkoholem. Ja jednak wole najpierw zalać owoce alkoholem. Owoce lekko rozgniatam, kulką do ciasta w celu wydobycia jak największej ilości soku. Do takiego nastawu dodajemy przyprawy. I całość umieszczam w butelce, dużym słoju co kto ma akurat....ja używam butlę do wina około 10 l pojemności. I teraz to co najgorsze [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] całość musi tak poleżeć ok. 2 miesięcy, byle by nie na słońcu ale w ciepłym miejscu. Kiedyś zdarzyło mi się zapomieć o tym nastawie na 4 miesiące, ale nie było żadnych złych skutków dla nalewki [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] Po ok.2 miesiącach zlewam płyn i owoce zasypuję cukrem. Zostawiam na około tydzień, do czasu aż się rozpuści cały cukier. Mieszamy butlą raz-dwa na dzień. Po tym czasie zlewamy sok i łączymy razem z alkoholem...w proporcjach jak kto lubi...trzeba posmakować [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG]...odstawić na miesiąc. Potem przefiltrować i rozlać do butelek. I znowu najgorsza czynnośc....zapomnieć na co najmiej 6 miesięcy. A po tym okresie.......echhh.....smakowity trunek [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/daumen.gif[/IMG] Nam smakuje tak bardzo, że jest to nasza podstawowa nalewka...po miętówce i cytrynówce. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Wysoko- i niskoprocentowe
Nalewka porzeczkowa*
Top
Bottom