- Sie 28, 2005
- 8,220
- 1,748
- 113
Odrobinę się różnią od przepisu ś.p. Janeczki.
Ponieważ zamknęłam bloga, wstawiam tutaj przepis.
Proporcja na 1 duży ( 1 litr lub 0,9 l) słoik:
ogórków ile da się upchać, ale zostawić nieco miejsca na dodatki, praktycznie 2/3 słoika ogórków
1 łyżeczka cukru ( z górką)
1 1/2 łyżeczki soli ( z górką)
4 plasterki cebuli
10 ziarenek ziela angielskiego
1 listek bobkowy
1/4 marchewki w plastrach
1 płaska łyżeczka gorczycy
4 łyżki octu spirytusowego 10%
koper ( baldachy, najlepiej z ziarnami) 1 duży 1 mały , albo 2 łyżeczki nasion kopru ogrodowego ( do kupienia w sklepie zielarskim, ale radzę przed sezonem)
zalać zimną surową wodą do pełna, wstawić do wekowania. Jak się zagotuje starannie odczekać 5 minut ( nie dłużej!!!) i wyjmować, przewracając do góry nogami. I tak mają wystygnąć. Potem tylko posprawdzać czy wieczka zamknięte, co się nie zamknęło wstawić do lodówki i zużyć w ciągu najbliższych dni.
Ja sama najchętniej robię ogórki w słoikach 0,6 - 0,7 l. Wówczas pionowo ustawiam 5-6 ogóreczków i daję tylko troszkę mniej ziela angielskiego, poza tym tak samo. Dobrze dodać po parę plasterków korzenia chrzanu, ale to niekoniecznie.
Specjalnie dla córki robione są słoiczki 0,5 l z 4 małymi ogórkami wewnątrz. Recepturę pierwotną dzielę przez pół i już. Reklamacji nie było.
Ponieważ zamknęłam bloga, wstawiam tutaj przepis.
Proporcja na 1 duży ( 1 litr lub 0,9 l) słoik:
ogórków ile da się upchać, ale zostawić nieco miejsca na dodatki, praktycznie 2/3 słoika ogórków
1 łyżeczka cukru ( z górką)
1 1/2 łyżeczki soli ( z górką)
4 plasterki cebuli
10 ziarenek ziela angielskiego
1 listek bobkowy
1/4 marchewki w plastrach
1 płaska łyżeczka gorczycy
4 łyżki octu spirytusowego 10%
koper ( baldachy, najlepiej z ziarnami) 1 duży 1 mały , albo 2 łyżeczki nasion kopru ogrodowego ( do kupienia w sklepie zielarskim, ale radzę przed sezonem)
zalać zimną surową wodą do pełna, wstawić do wekowania. Jak się zagotuje starannie odczekać 5 minut ( nie dłużej!!!) i wyjmować, przewracając do góry nogami. I tak mają wystygnąć. Potem tylko posprawdzać czy wieczka zamknięte, co się nie zamknęło wstawić do lodówki i zużyć w ciągu najbliższych dni.
Ja sama najchętniej robię ogórki w słoikach 0,6 - 0,7 l. Wówczas pionowo ustawiam 5-6 ogóreczków i daję tylko troszkę mniej ziela angielskiego, poza tym tak samo. Dobrze dodać po parę plasterków korzenia chrzanu, ale to niekoniecznie.
Specjalnie dla córki robione są słoiczki 0,5 l z 4 małymi ogórkami wewnątrz. Recepturę pierwotną dzielę przez pół i już. Reklamacji nie było.