Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Margarete" data-source="post: 797541" data-attributes="member: 4430">Zrobilam! Moje pierwsze paczki: lepiej pozno niz wcale. teraz dopiero usiadlam i zaraz zdaje sprawozdanie: A mianowicie: paczki sa pyszne!Jedyne, co nastepnym razem zmienie to ilosc soli, znaczy sie dam troche wiecej. Nie obylo sie bez przygod!Ciasto robilo sie cudownie, wyrabialam recznie, dalam troche wiecej maki. Testowalam tluszcz (biskin, roslinny) i niby byl juz dobry, ale paczki zrobily sie natychmiast prawie czarne&nbsp; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />&nbsp; Im dalej jednak, tym jasniejsze wychodzily i po upieczeniu calej porcji ciasta byly juz prawie jasniutkie. Zrobilam z podwojnej porcji a nadziewalam po usmazeniu, co spowodowalo rowniez ogolne zdenerwowanie, bo konfitura nie chciala przejsc przez tujke, ale w koncu doszlismy do tego, dlaczego: no bo byly w niej kawaleczki owocow. Poslalam meza po galaretke no i to byla rozsadna decyzja.&nbsp; Beato, dziekuje za przepis <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/cvety.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />&nbsp; i prawde mowiac Twojej fotorelacji zawdzieczam dzisiaj moje paczki! Posylam Ci kilka, abys nie byla smutna, ze dzis nie smazylas![ATTACH=full]36740[/ATTACH]Acha, z podwojnej porcji wyszlo mi 56 paczkow wielkosci takiej jak ze sklepu</blockquote>

[QUOTE="Margarete, post: 797541, member: 4430"] Zrobilam! Moje pierwsze paczki: lepiej pozno niz wcale. teraz dopiero usiadlam i zaraz zdaje sprawozdanie: A mianowicie: paczki sa pyszne! Jedyne, co nastepnym razem zmienie to ilosc soli, znaczy sie dam troche wiecej. [B]Nie obylo sie bez przygod![/B] Ciasto robilo sie cudownie, wyrabialam recznie, dalam troche wiecej maki. Testowalam tluszcz (biskin, roslinny) i niby byl juz dobry, ale paczki zrobily sie natychmiast prawie czarne [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] Im dalej jednak, tym jasniejsze wychodzily i po upieczeniu calej porcji ciasta byly juz prawie jasniutkie. Zrobilam z podwojnej porcji a nadziewalam po usmazeniu, co spowodowalo rowniez ogolne zdenerwowanie, bo konfitura nie chciala przejsc przez tujke, ale w koncu doszlismy do tego, dlaczego: no bo byly w niej kawaleczki owocow. Poslalam meza po galaretke no i to byla rozsadna decyzja. [B]Beato, dziekuje za przepis[/B] [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/cvety.gif[/IMG] i prawde mowiac Twojej fotorelacji zawdzieczam dzisiaj moje paczki! Posylam Ci kilka, abys nie byla smutna, ze dzis nie smazylas! [ATTACH=full]36740[/ATTACH] Acha, z podwojnej porcji wyszlo mi 56 paczkow wielkosci takiej jak ze sklepu [/QUOTE]

Weryfikacja