Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Pączki karnawalowe
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="tatter" data-source="post: 1603259" data-attributes="member: 1142"><p>Na prosbe Hazo wpsuje moj stary przepis na paczki karnawalowe.</p><p></p><p><strong>840 g maki zwyklej</strong></p><p><strong>60 g drozdzy swiezych</strong></p><p><strong>420 g mleka, wrzacego</strong></p><p><strong>7 jajek, oddzielonych</strong></p><p><strong>100 g cukru</strong></p><p><strong>1 1/2 lyzki araku, rumu, spirytusu</strong></p><p><strong>150 g masla, stopionego</strong></p><p></p><p>Przygotowalam 4 miski. Make podzielilam na pol i przesialam po 420g do dwoch misek. Make w jednej z misek zalalam wrzacym mlekiem, dobrze wymieszalam i zostawilam do wystudzenia. Do maki w drugiej misce wkruszylam drozdze, wymieszalam. Do trzeciej miski wlozylam zoltka i ubilam je na blada, puszysta mase z cukrem. W czwartej misce ubilam bialka na sztywna piane.</p><p></p><p>Do miski z zaparzona maka wlewalam po lyzce stopionego masla, po kazdym dodaniu dobrze ciasto wyrabiajac. Gdy zuzylam juz cale maslo, stopniowo dodawalam ubite zotka z cukrem, na zmiane z maka z drozdzami. Caly czas wyrabiajac dodalam alkohol i na koniec piane z bialek.Wyrobilam gladkie, lsniace luzne ciasto (ok. 20-25 minut) - wszystkie te czynnosci mozna wykonac w mikserze, dla wprawionych reczna metoda Bertineta jest tutaj polecana.</p><p></p><p>Ciasto przelozylam do naoliwonej miski i zostawilam do wyrosniecia na 1-1 1/2 w cieplym miejscu (gdyby ciasto szybko roslo, warto je odgazowac i fermentowac podana ilosc czasu).Wyrosniete ciasto wylozylam na naoliwony blat, odgazowalam zwijajc w rulon i podzieliam na 30 czesci, a 61g. Kazda czesc zwinelam (dobrze miec naoliwone dlonie) w lekka kulke i zostawilam pod przykryciem.</p><p></p><p>Nastepnie z kazdej kuli zrobilam dlonia placek i nakladalam po lyzce nadzienia do srodka, zwijjalam paczki i ukladalam ja zlaczeniem w dol na naoliwionej blasze. Przykrylam i zostawilam na 20 minut.W tym czasie w woku rozgrzalam oliwe i gdy uzyskala 175C wykladalam po 3-4 paczki, smazylam 2 minuty, patyczniem pomagalam im przewrocic sie na druga strone i dalej smazylam ok 2 minut. Wyjmowalam, na kratke, odsaczalam dokladnie. Gdy lekko przestygly lukrowalam arakowym lukrem - cukier puder, arak, woda.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="tatter, post: 1603259, member: 1142"] Na prosbe Hazo wpsuje moj stary przepis na paczki karnawalowe. [B]840 g maki zwyklej 60 g drozdzy swiezych 420 g mleka, wrzacego 7 jajek, oddzielonych 100 g cukru 1 1/2 lyzki araku, rumu, spirytusu 150 g masla, stopionego[/B] Przygotowalam 4 miski. Make podzielilam na pol i przesialam po 420g do dwoch misek. Make w jednej z misek zalalam wrzacym mlekiem, dobrze wymieszalam i zostawilam do wystudzenia. Do maki w drugiej misce wkruszylam drozdze, wymieszalam. Do trzeciej miski wlozylam zoltka i ubilam je na blada, puszysta mase z cukrem. W czwartej misce ubilam bialka na sztywna piane. Do miski z zaparzona maka wlewalam po lyzce stopionego masla, po kazdym dodaniu dobrze ciasto wyrabiajac. Gdy zuzylam juz cale maslo, stopniowo dodawalam ubite zotka z cukrem, na zmiane z maka z drozdzami. Caly czas wyrabiajac dodalam alkohol i na koniec piane z bialek.Wyrobilam gladkie, lsniace luzne ciasto (ok. 20-25 minut) - wszystkie te czynnosci mozna wykonac w mikserze, dla wprawionych reczna metoda Bertineta jest tutaj polecana. Ciasto przelozylam do naoliwonej miski i zostawilam do wyrosniecia na 1-1 1/2 w cieplym miejscu (gdyby ciasto szybko roslo, warto je odgazowac i fermentowac podana ilosc czasu).Wyrosniete ciasto wylozylam na naoliwony blat, odgazowalam zwijajc w rulon i podzieliam na 30 czesci, a 61g. Kazda czesc zwinelam (dobrze miec naoliwone dlonie) w lekka kulke i zostawilam pod przykryciem. Nastepnie z kazdej kuli zrobilam dlonia placek i nakladalam po lyzce nadzienia do srodka, zwijjalam paczki i ukladalam ja zlaczeniem w dol na naoliwionej blasze. Przykrylam i zostawilam na 20 minut.W tym czasie w woku rozgrzalam oliwe i gdy uzyskala 175C wykladalam po 3-4 paczki, smazylam 2 minuty, patyczniem pomagalam im przewrocic sie na druga strone i dalej smazylam ok 2 minut. Wyjmowalam, na kratke, odsaczalam dokladnie. Gdy lekko przestygly lukrowalam arakowym lukrem - cukier puder, arak, woda. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasteczka
Pączki karnawalowe
Top
Bottom